Fiskus zapowiada ogromne zmiany. Zaskakująca decyzja

1 tydzień temu

Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zapowiada istotne zmiany w swoim podejściu do podatników. Szef KAS Marcin Łoboda wraz z zastępcą Zbigniewem Stawickim w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przyznali, iż w ostatnich latach urząd często podejmował decyzje krzywdzące dla obywateli.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

To szczere wyznanie może zwiastować nową erę w relacjach między fiskusem, a podatnikami. Przez lata Urząd Skarbowy był postrzegany przez Polaków często jako instytucja opresyjna, która w pogoni za wynikami podejmowała decyzje nie do końca zrozumiałe, a niekiedy wręcz szkodliwe dla podatników. Szefowie KAS określili tę praktykę mianem „chodzenia tam, gdzie są pieniądze”. Teraz obiecują, iż to podejście ma się zmienić.

Jako przykład niesprawiedliwych decyzji podano m.in. odmowę zwrotu VAT firmom, które nieświadomie zostały wciągnięte w oszukańcze schematy, takie jak karuzele VAT. Zbigniew Stawicki zapewnił, iż każdy sygnał o nieprawidłowym postępowaniu organów skarbowych w przeszłości jest w tej chwili weryfikowany i dokładnie sprawdzany.

„Rzeczpospolita” przytacza konkretne przypadki firm, które weszły w długotrwały spór z fiskusem. W jednym z nich wstrzymano zwrot podatku VAT w wysokości aż 4,9 mln zł na podstawie zaledwie jednego e-maila z korespondencji handlowej. Dla urzędników był to wystarczający dowód, by uznać, iż firma uczestniczy w oszukańczym schemacie. Takie praktyki mają teraz należeć do przeszłości.

Szefowie Krajowej Administracji Skarbowej obiecują, iż nowo powołani dyrektorzy będą osobami doświadczonymi, wykształconymi i kompetentnymi. To ma gwarantować bardziej sprawiedliwe i merytoryczne podejście do spraw podatników. Co więcej, wszystkie przypadki, w których doszło do nieprawidłowości, mają zostać dokładnie wyjaśnione.

Ta deklaracja zmiany podejścia KAS do podatników jest istotnym sygnałem dla przedsiębiorców i obywateli. jeżeli obietnice zostaną spełnione, może to znacząco poprawić relacje między państwem a podatnikami, a także przyczynić się do budowania większego zaufania do instytucji skarbowych. Pozostaje mieć nadzieję, iż za słowami pójdą czyny, a podatnicy rzeczywiście odczują pozytywne zmiany w kontaktach z urzędami skarbowymi.

Idź do oryginalnego materiału