Unijna rewolucja płacowa, od 2026 roku pełna jawność wynagrodzeń w polskich firmach. Polski rynek pracy czeka największy wstrząs od dekad. Unijna dyrektywa o przejrzystości wynagrodzeń wchodzi w życie w czerwcu 2026 roku i całkowicie zmienia zasady gry.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Każdy pracodawca będzie musiał ujawniać widełki płacowe w ofertach pracy, raportować tzw. lukę płacową oraz zagwarantować równość wynagrodzeń kobiet i mężczyzn na tych samych stanowiskach.
Państwo szykuje narzędzia
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej już powołało specjalny zespół roboczy i zapowiada wydanie bezpłatnego podręcznika do wartościowania stanowisk. Główny Urząd Statystyczny zbuduje dedykowany system informatyczny, który ułatwi przedsiębiorcom realizację nowych obowiązków. Co więcej, Państwowa Inspekcja Pracy otrzyma nowe, szerokie uprawnienia kontrolne.
Firmy w ogniu przygotowań
Nowe przepisy oznaczają gigantyczne wyzwanie dla przedsiębiorstw – od korporacji po małych pracodawców. Firmy będą musiały przejrzeć swoje polityki płacowe, stworzyć jednolite kryteria wyceny stanowisk i przygotować się na potencjalne roszczenia pracowników. To nie tylko zmiana prawa, ale rewolucja w kulturze organizacyjnej, która dotknie każdy sektor gospodarki.
Pracownicy zyskają narzędzie do walki o równość
Dzięki dyrektywie pracownicy otrzymają dostęp do wiedzy o wynagrodzeniach i możliwość dochodzenia swoich praw w przypadku wykrycia nieprawidłowości. To ogromna zmiana, która może zburzyć dotychczasowe schematy i wywołać falę procesów sądowych oraz kontroli.
Rynek pracy wchodzi w nową erę
Eksperci mówią wprost – to największa zmiana w historii prawa pracy w Polsce od wejścia do Unii Europejskiej. Od 2026 roku transparentność płac stanie się fundamentem rynku pracy, a polskie firmy czeka prawdziwa próba sił.
Źródło: wprost.pl/warszawawpigulce.pl