Ponieważ dzisiaj Krytyka Polityczna postanowiła się pożalić, iż Trump wstrzymał forsę dla nich i wielu podobnych, warto przypomnieć, iż prawdziwą forsę dostają oni z innych źródeł.
W 2023 wyglądało to tak: – łącznie z grantów otrzymali 8 650 000 zł, w tym:
– 2 790 000 zł z Komisji Europejskiej
– 1 090 000 zł od fundacji Sorosa
– 1 240 000 od stołecznego ratusza, czyli Trzaskowskiego
– 438 000 zł od Fundacji Batorego, czyli też Soros, tyle iż za polskim pośrednictwem
– 128 000 zł z European Climate Foundation
– 417 000 od Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej (we władzach ludzie PO i okolice)
Te 8 650 000 zł z samych grantów z obcych stolic i POlskich koterii warto porównać z kwotami, jakie polskie partie otrzymują z budżetu dzięki swojemu poparciu wyborczemu. Na przykład PiS dostawał w tym samym roku 23 500 000, mając w wyborach 2019 poparcie najwyższe i sięgające 43,5% głosów, czyli ponad 8 000 000 obywateli. Trzecie w ówczesnych wyborach SLD, z poparciem ponad 12,5% głosujących, czyli 2 300 000 obywateli, otrzymywało rocznie 11 500 000 mln. W Polsce jest zakazane finansowanie partii politycznych przez obce stolice i ośrodki. Natomiast gdy założysz „organizację pozarządową”, jawnie optującą za określonymi siłami i rozwiązaniami politycznymi, możesz skąd się da ssać gruby hajs i za niego robić swój lobbing ideowopolityczny, kompletnie bez związku ze swoim realnym poparciem społecznym.