Fiakrzy z Morskiego Oka zyskali zaskakującego sojusznika. Kolejny konflikt w koalicji rządzącej

3 godzin temu
Zdjęcie: Wojewoda małopolski Krzysztof Klęczar (PSL) odbiera z rąk wozaków pracujących na drodze do Morskiego Oka pamiątkowy dyplom. Polityk obiecał, że będzie bronił fiakrów i ich prawa do pracy w Tatrach


Fiakrzy z Morskiego Oka zyskali możnego, choć zaskakującego sojusznika w walce o zachowanie transportu konnego w Tatrach. W niedzielę na zorganizowanej przed wozaków mszy świętej w górach pojawił się wojewoda małopolski Krzysztof Klęczar. Po nabożeństwie wygłosił krótkie oświadczenie, w którym stwierdził, iż jego zdaniem "koniom w górach nie dzieje się krzywda" i będzie bronił pracy górali. Wojewoda jest członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego i wypowiedział te słowa w sytuacji, gdy rządząca Ministerstwem Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050) zaledwie trzy dni wcześniej przekazała Tatrzańskiemu Parkowi Narodowemu pieniądze na zakup czterech autobusów elektrycznych i zapowiedziała, iż to "symbol zmian na trasie do Morskiego Oka".
Idź do oryginalnego materiału