Fatalne błędy Kaczyńskiego. Uruchomił protokół 10%

7 miesięcy temu

Jarosław Kaczyński popełnia błąd za błędem. Wyrzucenie z kandydowania Europarlamentu największych zwolenników, wieloletnich współpracowników, to wyraz nie tyle rozpaczy co głupoty prezesa. To jednak dopiero początek.

Kaczyński skonfliktował się z całym klubem parlamentarnym, bo wyszło na jaw, iż podsłuchiwał swoich posłów i senatorów a Wąsik i Kamiński mieli dostęp do największych tajemnic ukrytych na telefonach komórkowych. Po sieci hulają już beztrosko zdjęcia nagich posłanek (obrzydliwe!) czy perwersyjne teksty.

Okazuje się, iż trzy czwartek PiS to alkoholicy, rozwodnicy, zdradzający i zdradzające. W Sejmie odbywa się jedna wielka popijawa a po nocy odchodzi seks. Konserwatywny wizerunek partii runął w gruzy i wyjaśniło się, skąd zainteresowania zwierzętami u Błaszczaka oraz Kamińskiego.

PiS się rozpada, na szczęście. Bronią go już tylko nieliczni kolaboranci, którzy mają jeszcze na kontach kasę…

Idź do oryginalnego materiału