Nowe farmy fotowoltaiczne, które powstają w Polsce to już nie tylko prywatne inwestycje. Elektrownie słoneczne budują dziś równie chętnie należące do samorządów przedsiębiorstwa wodociągowe, ciepłownie, a choćby zakłady zagospodarowania odpadów. Nie bez powodu.
Ceny energii elektrycznej to w ostatnich latach jedno z głównych zmartwień zarówno dla przedsiębiorców działających w sektorze prywatnym, jak i samorządowym. Nic więc dziwnego, iż miasta i gminy szukają taniego prądu, albo wręcz dążą do samowystarczalności energetycznej. Elektrownie słoneczne to jeden z kroków do tego celu.
Wodociągi pionierami
Najczęściej gminne farmy fotowoltaiczne realizowane są za pośrednictwem samorządowych spółek, czy zakładów komunalnych. Bodaj najbardziej prężne są pod tym względem przedsiębiorstwa wodociągowe.
Prawdopodobnie największa farma fotowoltaiczna w Polsce działająca na terenach należących do firm wodociągowych wybudowana została przez PWiK w Koninie. Pomysł pojawił się już w 2016 r., kiedy do Strategii Inwestycyjnej Spółki wpisano taką inwestycję, jako element zwiększania samowystarczalności energetycznej i działań proekologicznych. PWiK Konin od lat posiada dwa przyłącza energetyczne o mocy przyłączeniowej 1,1 MW na terenie Oczyszczalni Ścieków Lewy Brzeg (OLB) znajdującej się na działce o powierzchni 12 ha, które umożliwiły rozważenie budowy tam instalacji PV bez konieczności dużych inwestycji w infrastrukturę przesyłową.
Sprawdź też: Farmy fotowoltaiczne? Słońce daje gminom pieniądze
W 2018 r. PWiK wystąpił do Energa-Operator SA z wnioskiem o wydanie warunków przyłączenia farmy do sieci dystrybucyjnej, co było kolejnym krokiem do realizacji tego projektu. Równolegle spółka aktywnie włączyła się w inicjatywy lokalne na rzecz rozwoju odnawialnych źródeł energii inicjując powstanie Klastra Energii Zielona Energia Konin, który skupia podmioty zainteresowane produkcją i konsumpcją zielonej energii w regionie. Kolejnym krokiem było pozyskanie 6 mln zł pożyczki preferencyjnej na budowę farmy w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ 1.1.1) skierowanego do klastrów energii.
Na własne potrzeby
Dzięki temu inwestycja o wartości 8,3 mln zł, składająca się z ponad 6,6 tys. modułów fotowoltaicznych – mogła zostać zrealizowana, i w 2022 r. rozpoczęła produkcję prądu, wykorzystywanego w ponad połowie na własne potrzeby Oczyszczalni Ścieków i Stacji Wodociągowej Konin – Kurów, jak również do sprzedaży do krajowej sieci elektroenergetycznej.
W Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji w Tczewie geneza powstania farmy PV wynikała bezpośrednio z bardzo dużego zapotrzebowania na energię elektryczną oraz związanego z tym ciągłego wzrostu kosztów.
– Od 2017 r. zwiększaliśmy częstotliwość oraz zakres badanych parametrów zużycia energii elektrycznej na naszych obiektach. Analizowaliśmy również możliwości obniżenia ilości kupowanej energii elektrycznej i w związku z tym od 2018 r. wykonaliśmy szereg inwestycji związanych z optymalizacją kosztów energii elektrycznej – mówi Krzysztof Misiewicz, główny energetyk w ZWiK Tczew.
I tak, po kolei modernizowano m.in. obiekty oczyszczalni ścieków, Stacji Pomp Sieciowych Ujęcia Wody „Motława”, stacje transformatorowe oraz Rozdzielnię Niskiego Napięcia Stacji Uzdatniania Wody „Motława”, dodatkowo automatyzując i optymalizując sterowanie pomp głębinowych. Aż w końcu, w 2024 r. na terenie głównej przepompowni ścieków należącej do kompleksu infrastruktury Oczyszczalni Ścieków miasta Tczewa – wybudowano pierwszą instalację fotowoltaiczną o mocy 499 kW. Koszt inwestycji wyniósł 1,77 mln zł (netto).
Cały artykuł przeczytasz w magazynie Zielona Gmina:
Tekst: Lech Bojarski
Zdjęcie: PWiK Konin