Fala komentarzy po "propozycji" Jana Grabca. "Upadek polskiej polityki"

1 tydzień temu

"Która gmina jako pierwsza złapie Romanowskiego, dostanie wóz strażacki" - napisał w piątek na platformie X szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec. Nawiązanie do poszukiwania listem gończym byłego wiceministra sprawiedliwości nie wszystkim przypadło do gustu. - To jest świetny przykład na infantylizację i upadek polskiej polityki - skomentował politolog prof. Antoni Dudek.

W związku z zarzutami dotyczącymi nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości poszukiwany listem gończym jest były wiceminister sprawiedliwości, polityk PiS Marcin Romanowski.

W piątek po południu do sprawy odniósł się szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec. "Która gmina jako pierwsza złapie Romanowskiego, dostanie wóz strażacki" - napisał na platformie X.

Było to nawiązanie do tzw. bitwy o wozy strażackie zorganizowanej w 2020 roku przed pierwszą turą wyborów. W jej ramach 16 gmin z najwyższą frekwencją miało otrzymać promesę na zakup wozów strażackich.

Grabiec - dopytywany przez polsatnews.pl o charakter wpisu - zapewnił, iż nie jest to stanowisko rządu, a jego prywatny komentarz. Z kolei dziennikarzom "Faktu" przekazał, iż to "taki żarcik nawiązujący do czasów ministra Romanowskiego i jego kolegów, bo to ich standard działania".

O wpis Grabca wywołał spore kontrowersje. W programie Polsat News "Punkt widzenia Szubartowicza" zapytany został politolog prof. Antoni Dudek, który nie szczędził słów krytyki wobec szefa Kancelarii Premiera.

- To jest świetny przykład na infantylizację i upadek polskiej polityki - ocenił. - jeżeli szef Kancelarii Premiera ma czas pisać tego typu rzeczy... Co on nam adekwatnie mówi? (...) Mówi nam cos takiego: drodzy obywatele, niestety nasze służby - policja i prokuratura - są nic niewarte, cała nadzieja w samorządowcach, może wytropią, to my damy nagrodę - tłumaczył profesor.

Dudek zapewnił, iż rozumie, iż to żart. - Pytanie, czy rolą szefa Kancelarii Premiera jest urządzanie sobie kpinek z pana Romanowskiego, którego sprawa jest dowodem nieudolności prokuratury, która jest częścią rządu. Bo gdyby prokuratura się poważnie do sprawy zabrała, to pan Romanowski byłby już dawno uwięziony - ocenił.

O słowa Grabca opublikowane w mediach społecznościowych dopytywała swoich gości też prowadząca "Debatę Gozdyry".

- Wpis zabawny. (...) Traktuję to jako żart - odparł Dobromir Sośnierz z Konfederacji. Jego zdaniem sam fakt próby "wsadzenia" Romanowskiego do więzienia bez wyroku sądu zabawny już nie jest.

Działacz społeczny Piotr Ikonowicz - w reakcji na wpis - stwierdził: Polowania z widłami nie przewiduję.

Zgodził się z Sośnierzem, iż polityk PiS nie powinien być poszukiwany. - Trzymam kciuki, żeby mu się udawało unikać aresztowaniu jak najdłużej - dodał.

W drugiej części programu Agnieszka Gozdyra wróciła z tym samym pytaniem do nowych gości.

- Żart jak to żart, jednych bawi, innych nie. Rozbawiła mnie ta sytuacja, bo pan Romanowski swego czasu w prawo i lewo rozdawał różne rzeczy m.in. wozy strażackie - skomentowała Marta Wcisło, europosłanka z KO.

Marek Jakubiak, poseł koła poselskiego Wolni Republikanie, nie docenił natomiast poczucia humoru Grabca. - Słabej jakości ten dowcip skoro mnie nie rozbawił - ocenił i dodał, iż Romanowski jest "bezprawnie poszukiwany".

WIDEO: Mocne słowa Trumpa. "Chce zmobilizować europejskie kraje"
Idź do oryginalnego materiału