Fala komentarzy po klęsce Trzaskowskiego. "Tuskowi już teraz można zadać jedno pytanie"

6 dni temu
Znamy już oficjalne wyniki wyborów prezydenckich 2025. Nowym prezydentem będzie Karol Nawrocki, kandydat popierany przez PiS. W mediach społecznościowych pojawiają się już pierwsze komentarze. Na co uwagę zwracają dziennikarze? I co piszą o wyborczej porażce Rafała Trzaskowskiego?
Są wyniki wyborów prezydenckich 2025
Są już oficjalne dane PKW. Popierany przez PiS Karol Nawrocki zdobył 50,89 proc. poparcia i tym samym wygrał wybory prezydenckie 2025. Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. ważnie oddanych głosów. Frekwencja wyniosła 71,63 proc. (wydano 21 033 457 kart).


REKLAMA


Zobacz wideo Reakcje na słowa Nawrockiego na placu Zamkowym


"Klęska Trzaskowskiego to klęska rządu"
"Trudno sobie wyobrazić, żeby Tusk był przez cały czas premierem: klęska Trzaskowskiego to przede wszystkim klęska rządu. Potrzeba tu nowego otwarcia i przynajmniej deklaratywnej próby znośnej kohabitacji. Inaczej jesienią PSL wywróci stolik i zamiast planowego odwrotu, będzie gwałtowne BUM" - tak ocenia wynik wyborów prezydenckich 2025 Michał Danielewski. Zaznacza przy tym, iż jego zdaniem "Tusk od stanowiska oderwać się nie da". W podobnym tonie wynik wyborów komentuje Patryk Słowik: "Ogólnie zgoda, iż porażka Trzaskowskiego to przede wszystkim porażka Tuska i rządu. Sam Trzaskowski - gdyby nie notowania rządu, które są naprawdę tragiczne - wygrałby te wybory. Tyle iż odejście Tuska to w praktyce nowe wybory. Nie ma w całej ekipie rządowej ani jednej osoby, która mogłaby spajać koalicję (na tyle, na ile się da) i która mogłaby czasem podjąć ostateczną decyzję, która nie podobałaby się koalicjantom. (...) To - moim zdaniem - pewien paradoks: bez Tuska nie byłoby szans na tak silną pozycję KO od 2023 r. (...), a jednocześnie Tusk jest dziś obciążeniem, którego jednak nie można się pozbyć, bo wszyscy wokół zmarginalizowani (...)".


"Tuskowi już teraz można zadać jedno pytanie"
Wojciech Szacki pisze z kolei: "Na drobiazgową analizę przyczyn klęski kampanii Rafała Trzaskowskiego przyjdzie czas. Błędów było wiele. Ale koalicji rządowej i premierowi Donaldowi Tuskowi już teraz można zadać jedno pytanie: jak mogliście tak zmarnować półtora roku? Trzeba było lepiej rządzić". Podobną diagnozę stawia Tomasz Walczak: "Jak pisałem w czwartek w Superaku, wybory rozstrzygną się między kandydatem obciążonym rządem a kandydatem obciążonym przeszłością. Okazuje się, iż bardziej ciążył ludziom rząd". "Rafał Trzaskowski przegrał wśród młodych. Nikt nie wytłumaczy, iż to elektorat senioralny, który za chwilę 'trwale wypisze się z systemu emerytalnego'. To kruszenie duopolu na naszych oczach. PiS z chwilową opcją powrotu do władzy, ale jego też to kruszenie nie ominie" - ocenia z kolei Tomasz Żółciak. "Wszystkim stawiającym tezę o konserwatywnym skręcie społeczeństwa na podstawie wyników tych wyborów zadałabym jedno pytanie - kiedy Polacy wybrali prezydenta, który nie był konserwatystą? I dodatkowe - a kiedy takiego, który był liberałem?" - tak komentuje wyniki z kolei Dominika Długosz.


Śledź naszą relację na żywo: "Wybory prezydenckie 2025. Karol Nawrocki wygrywa. Przewaga setek tysięcy głosów [NA ŻYWO]".
Źródło: X
Idź do oryginalnego materiału