Departament Sprawiedliwości USA poinformował we wtorek, iż Meta spełniła jego prośbę o usunięcie strony na swojej platformie na Facebooku, która według agencji była wykorzystywana do nękania agentów ICE w Chicago. W poście na X, prokurator generalna Pam Bondi stwierdziła, iż strona jest częścią działań mających na celu „ujawnienie i namierzenie” około 200 funkcjonariuszy Służby Imigracyjnej i Celnej, którzy przybyli do miasta w ramach działań prezydenta Donalda Trumpa mających na celu egzekwowanie przepisów imigracyjnych. Doxxing to udostępnianie danych osobowych ludzi w internecie.
Rzecznik prasowy Meta potwierdził, iż firma usunęła stronę z platformy Facebook za „naruszenie naszej polityki dotyczącej skoordynowanych działań szkodzących”. Ani Meta, ani Departament Sprawiedliwości nie podały więcej informacji na temat strony, a Reuters nie miał możliwości ich sprawdzenia.
Na początku tego miesiąca Apple usunęło aplikacje umożliwiające użytkownikom śledzenie ruchów agentów ICE pod naciskiem administracji Trumpa. Google również zablokowało podobne aplikacje. Administracja zagroziła, iż wniesie oskarżenie przeciwko twórcom aplikacji śledzących.
ICE odegrało kluczową rolę w radykalnym programie imigracyjnym Trumpa. Jej agenci regularnie dokonują nalotów i aresztowań migrantów, a obrońcy praw człowieka twierdzą, iż wolność słowa i należyty proces są często naruszane.
Administracja twierdzi, iż lewicowi protestujący regularnie nękają i utrudniają pracę agentom ICE. Bondi nie przedstawiła dowodów w swoim wpisie na X na temat konkretnych incydentów związanych ze stroną na Facebooku.
Meta i inne firmy technologiczne starają się naprawić relacje z Trumpem od czasu jego reelekcji w listopadzie. Firma przekazała milion dolarów na fundusz inauguracyjny prezydenta i zrezygnowała z programów różnorodności i weryfikacji faktów. Meta zgodziła się również zapłacić Trumpowi 25 milionów dolarów w ramach ugody w sprawie zawieszenia jego kont po ataku na Kapitol USA 6 stycznia 2021 r.
Obecność ICE w Chicago spotkała się ze sprzeciwem demokratycznego burmistrza miasta, Brandona Johnsona, oraz demokratycznego gubernatora stanu Illinois, JB Pritzkera. Na początku tego miesiąca Johnson podpisał rozporządzenie zakazujące agentom ICE wykorzystywania nieruchomości należących do miasta jako miejsc postojowych dla operacji, a lokalne firmy wywiesiły tabliczki informujące o zakazie wstępu na ich tereny dla ICE.