„Pracownice domów publicznych tworzyły alternatywną scenę kulturową, często na bardzo wysokim poziomie, ale żadna z nich nie przyznałaby się w domu, gdzie naprawdę pracuje. Największym ich lękiem było to, iż ktoś – policjant, sąsiad – zdradzi prawdę ich rodzinie. Można powiedzieć, iż pracowały w „fabrykach snów”, ale nie były to ich własne marzenia. Spełniały marzenia mężczyzn, którzy do nich przychodzili” – mówi Jan Štifter, autor książki „Café Groll”.
Fabryka snów. Rozmowa z Janem Štifterem o jego najnowszej książce „Café Groll” [WYWIAD]

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Fabryka snów. Rozmowa z Janem Štifterem o jego najnowszej książce „Café Groll” [WYWIAD]
Powiązane
Głód w Gazie to zbrodnia. Kropka
2 godzin temu
Polecane
Agresywny kuracjusz w sanatorium. "Pobił lekarza"
12 minut temu
Startują negocjacje umowy z Amerykanami na budowę atomu
1 godzina temu