Producenci cementu w Polsce stoją przed poważnym wyzwaniem – do 2034 roku stracą bezpłatne uprawnienia do emisji CO2, a jednocześnie muszą zainwestować miliardy złotych w technologie pozwalające ograniczyć emisje. Podczas spotkania prasowego, które odbyło się 8 kwietnia 2025 roku, przedstawiciele Stowarzyszenia Producentów Cementu (SPC) zaprezentowali kluczowe wyzwania, z jakimi mierzy się branża, oraz wystosowali apel do rządu o pilne działania legislacyjne.
CCS kluczem do redukcji emisji
Branża cementowa apeluje o przyspieszenie działań legislacyjnych dotyczących transportu i magazynowania CO₂ na lądzie (tzw. technologia CCS – Carbon Capture and Storage). Jak podkreślają przedstawiciele branży, jest to jedyna droga do skutecznej dekarbonizacji sektora cementowego i utrzymania konkurencyjności.
Włodzimierz Chołuj, Członek Zarządu SPC i Prezes Zarządu CEMEX Polska, zwrócił uwagę na poważne konsekwencje braku odpowiednich regulacji: „Mimo, iż jesteśmy nowoczesną branżą i sami ograniczyliśmy emisję o 30%, to jeżeli nie będzie stworzonych warunków do rozwoju technologii CCS, przestaniemy być konkurencyjni nie tylko w stosunku do producentów spoza UE, ale nawet z Unii.”
Koszt instalacji CCS dla jednej cementowni szacowany jest na 400-500 milionów dolarów. Inwestycji tych nie można jednak rozpocząć bez gwarancji odbioru wychwyconego i skroplonego CO₂, do czego potrzebne są odpowiednie ramy prawne.
Potrzebne natychmiastowe działania
Producenci cementu skierowali do premiera Donalda Tuska list otwarty z apelem o przyspieszenie prac legislacyjnych. Jak podkreślają, czasu praktycznie już nie ma – w 2034 roku definitywnie skończą się bezpłatne uprawnienia do emisji CO₂, a budowa instalacji przesyłowych wymaga 8-10 lat.
Stanowisko branży cementowej popiera Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, który wystosował memorandum zatytułowane „Bez rozwoju infrastruktury wychwytu CO₂ utracimy w Europie niektóre gałęzie przemysłu”.
Emilia Szczukowska z ZPP podkreśliła wagę problemu: „Od tych decyzji zależy przyszłość nie tylko wielu kluczowych gałęzi przemysłu, ale także całej gospodarki. Nie mamy dekady na decyzje, mamy dekadę na wdrożenie.”
Sytuacja branży i jej znaczenie dla gospodarki
Krzysztof Kieres, przewodniczący SPC, przedstawił aktualną sytuację branży. W 2024 roku produkcja cementu wyniosła 17,69 mln ton (wzrost o 6,5% rok do roku), co plasuje Polskę na trzecim miejscu w Europie pod względem wielkości produkcji, po Niemczech i Włoszech. Prognozy na 2025 rok zakładają wzrost do 18,6 mln ton.
Z raportu „Wpływ branży cementowej na gospodarkę Polski” przygotowanego przez EY Polska wynika, że w ciągu czterech lat branża zwiększyła wpływy do sektora finansów publicznych z tytułu podatków i opłat o 71% oraz wpłynęła na zwiększenie zatrudnienia o prawie 2 tysiące osób. W 2021 roku branża wygenerowała w Polsce 5,1 mld zł wartości dodanej, o 34% więcej niż w 2018 roku.
Branża cementowa ma również kluczowy wpływ na lokalne rynki pracy. Zatrudnienie w przemyśle cementowym wzrosło do 3830 pracowników, a pośrednio – w ramach łańcucha dostaw – przybyło prawie 2 tysiące miejsc pracy (łącznie 23765 zatrudnionych).
Wyzwania energetyczne
Kolejnym poważnym problemem dla branży cementowej są rosnące ceny energii. Obecnie energia elektryczna stanowi ponad 35% kosztów produkcji cementu w Polsce, a jej udział znacząco wzrośnie po uruchomieniu instalacji CCS.
Marek Majcher, Członek Zarządu Cement Ożarów, zwrócił uwagę na trudną sytuację: „Mamy najwyższe ceny energii wśród krajów europejskich. Wartość energii w koszcie wytworzenia cementu to ok. 30-35%. Staramy się korzystać z OZE, a zużywamy rocznie 2 TWh energii.”
Według Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu, ceny energii dla przemysłu w Polsce są najwyższe w całej Unii Europejskiej. W 2024 roku na Rynku Dnia Następnego wynosiły 96 €/MWh i były blisko 70% wyższe niż we Francji.
Postęp technologiczny i zielone zamówienia publiczne
Branża cementowa systematycznie wprowadza na rynek produkty o obniżonym śladzie węglowym. Prof. Jan Deja, Dyrektor Wykonawczy SPC, przedstawił postępy w produkcji cementów niskoemisyjnych: CEM I (710 kg CO₂), CEM II (571 kg CO₂) oraz CEM III (405 kg CO₂).
Bogusław Lasek, dyrektor marketingu i R&D w Holcim Polska, podkreślił potrzebę szerszego zastosowania zielonych zamówień publicznych: „Producenci mają opracowane niskoemisyjne cementy, lecz brakuje zachęt dla inwestorów i wykonawców do ich stosowania.”
Branża postuluje wprowadzenie kryteriów pozacenowych w zamówieniach publicznych, które premiowałyby lub wymagały rozwiązań przyjaznych środowisku. Obecnie zielone zamówienia stanowią jedynie kilka procent wszystkich zamówień publicznych w Polsce.
30 lat betonowych dróg w Polsce
W 2025 roku mija 30 lat od rozpoczęcia budowy pierwszego betonowego odcinka autostrady w Polsce. W 2024 roku oddano do użytku 16,7 km dróg ekspresowych i autostrad o nawierzchni betonowej, zwiększając łączną długość dróg betonowych do 1194,29 km, co stanowi 22,9% całej sieci dróg A i S w kraju.
Obecnie trwa budowa 78,5 km dróg ekspresowych i autostrad o nawierzchni betonowej. Na dwóch odcinkach autostrady A2 po raz pierwszy zastosowano niskoemisyjny cement, co pozwoliło obniżyć ślad węglowy mieszanki betonowej o około 30%.
Podsumowanie
Branża cementowa w Polsce stoi przed poważnymi wyzwaniami związanymi z dekarbonizacją. Bez odpowiednich ram prawnych umożliwiających wdrożenie technologii CCS, wsparcia w zakresie cen energii oraz szerszego zastosowania zielonych zamówień publicznych, producenci cementu mogą stracić konkurencyjność. Branża apeluje do rządu o pilne działania, podkreślając, że rok 2034 jest dla niej „naprawdę pojutrze”.