Dmitrijew w Waszyngtonie. "Trump słucha Rosji"
Szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich (RFPI) Kiriłł Dmitrijew skomentował wyniki rozmów w Waszyngtonie i poinformował, że spotkał się "z kluczowymi członkami administracji" Donalda Trumpa. Jak powiedział, Stany Zjednoczone "słyszą stanowisko Rosji" i są otwarte na dialog.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Co musisz wiedzieć?
- Kiriłł Dmitrijew spotkał się z kluczowymi członkami administracji Trumpa w Waszyngtonie, podkreślając otwartość USA na dialog z Rosją.
- Rozmowy dotyczyły m.in. odbudowy stosunków rosyjsko-amerykańskich oraz wznowienia bezpośrednich lotów między krajami, zawieszonych od początku pandemii COVID-19.
- Dmitrijew wspomniał o konieczności dalszych rozmów w sprawie współpracy w Arktyce i sektorze wydobycia metali ziem rzadkich, co było wcześniej sygnalizowane w kontaktach z otoczeniem Trumpa.
Nie sprecyzował, z kim dokładnie się spotkał; nieoficjalnie mówi się o rozmowie Dmitrijewa ze specjalnym wysłannikiem Trumpa, Stevem Witkoffem.
Rosja: Trump otwarty na dialog, Biden nie rozumie
— Absolutnie jasno widzimy, że administracja prezydenta Trumpa, w przeciwieństwie do prezydenta Joe Bidena, jest nastawiona na rozwiązywanie problemów. Zachowują się z ogromnym szacunkiem, rozumieją stanowisko Rosji, zadają wiele pytań, szukają kompromisów. To duch konstruktywności, który został nadany — powiedział dziennikarzom Dmitrijew.
Według jego relacji, jednym z głównych tematów rozmów było odbudowanie stosunków rosyjsko-amerykańskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niespokojnie na granicy z Białorusią. Migranci wdarli się nocą
— Administracja prezydenta Trumpa jest nastawiona na rozwiązanie całego wachlarza zagadnień w relacjach rosyjsko-amerykańskich. Bez wątpienia mają wolę rozwiązywania kwestii geopolitycznych i słyszą stanowisko Rosji w wielu sprawach — dodał szef RFPI.
Dmitrijew w USA: Rozmowy o pokoju, Arktyce i lotach
Dmitrijew wspomniał także o możliwości wznowienia bezpośrednich lotów między Rosją a USA, które zostały zawieszone na początku pandemii COVID-19 i nie zostały przywrócone po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.
— De facto trwają prace nad przywróceniem bezpośredniego połączenia lotniczego i mamy nadzieję poczynić w tej sprawie postępy — powiedział.
Rozmowy dotyczyły także współpracy w Arktyce i w sektorze wydobycia metali ziem rzadkich, co było wcześniej sygnalizowane przy okazji kontaktów Kremla z otoczeniem Trumpa.
— Konieczne będzie jeszcze kilka rund rozmów, by rozwiązać wszystkie rozbieżności — podkreślił Dmitrijew.
Kiriłł Dmitrijew jest najwyższym rangą rosyjskim urzędnikiem, który od początku wojny w Ukrainie odwiedził Waszyngton.
Biały Dom nie skomentował dotąd wyników rozmów.
W czwartek agencja Bloomberg, powołując się na źródła, informowała, że Rosja wciąż liczy na to, iż Donald Trump doprowadzi do zawarcia akceptowalnego porozumienia pokojowego w sprawie Ukrainy. Jednocześnie jest gotowa kontynuować działania wojenne, jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem.
Putin wysyła sygnał. Kreml stawia na Trumpa i rozmowy
Według rozmówców agencji, Kreml nie jest zaniepokojony groźbą Trumpa wprowadzenia sankcji wtórnych wobec nabywców rosyjskiej ropy w przypadku braku postępu w rozmowach o zawieszeniu broni.
Doradcy Trumpa, w tym Steve Witkoff, również wyrażali optymizm w kwestii postępów w kontaktach z Rosją. Jednocześnie w ostatnich dniach nie odnotowano żadnych konkretnych kroków w stronę politycznego rozwiązania konfliktu.
"Biały Dom starał się osiągnąć porozumienie o rozejmie do 20 kwietnia, ale obecnie ten cel wydaje się mało realny, a rozmowy o możliwym rychłym szczycie Trump–Putin ucichły" — pisał Bloomberg.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział agencji, że Rosja "wolałaby kontynuować wzajemne wysiłki w kierunku porozumienia".
— Wszyscy woleliby nie kłócić się, lecz rozmawiać — i to nie tylko rozmawiać, ale również być wysłuchanym. To właśnie mamy w przypadku obecnej administracji amerykańskiej — stwierdził Pieskow.
Bloomberg przypomina, że mimo postępów Rosji na froncie oraz przewagi w liczebności wojsk i uzbrojeniu, zachodni analitycy wskazują na ogromne straty ponoszone przez rosyjską armię.
źródło: BBC / TASS / PAP