Stanowcza odpowiedź KE na ruch Trumpa. "Inni pójdą w nasze ślady"
- Kończymy pierwszy pakiet środków zaradczych w odpowiedzi na cła USA na stal, przygotujemy kolejne, by chronić nasze interesy - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Podkreśliła przy tym, że nie jest jednak jeszcze za późno, by rozwiązać problemy poprzez negocjacje.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen określiła cła nałożone przez USA Donalda Trumpa jako poważny cios dla światowej gospodarki.
- Wiem, że wielu z was czuje się zawiedzionych przez naszego najstarszego sojusznika - powiedziała i podkreśliła, że Unia Europejska jest przygotowana do podjęcia środków zaradczych, jeśli negocjacje zakończą się niepowodzeniem.
- Finalizujemy już pierwszy pakiet środków zaradczych w odpowiedzi na cła na stal - przekazała w oświadczeniu odczytanym w Uzbekistanie w czwartek przed szczytem partnerstwa UE-Azja Środkowa.
USA nakładają cła. Ursula von der Leyen: Europa gotowa przetrwać burzę
- Zwołamy dialog strategiczny z sektorami stalowym, motoryzacyjnym i opieki zdrowotnej, a inni pójdą w nasze ślady - dodała szefowa KE.
Jak dodała von der Leyen, należy przygotować się na nieuchronny wpływ, jaki wywoła decyzja Trumpa. - Europa ma wszystko, czego potrzebuje, aby przetrwać burzę. Jesteśmy w tym razem - zaznaczyła.
Szefowa KE dodała, nie jest za późno, aby rozwiązać problemy poprzez negocjacje, a na dialog gotowy jest komisarz ds. handlu Marosz Szefczovicz. - Będziemy pracować nad zmniejszeniem barier, a nie ich podnoszeniem - zapewniła.
Cła Donalda Trumpa. Amerykański minister ostrzega przed "pełnoskalową wojną handlową"
Donald Trump wprowadził wcześniej 10-procentowe minimalne cła na większość towarów importowanych do Stanów Zjednoczonych - z wyższą, 20-procentową stawką dla Unii Europejskiej - rozpoczynając proces określany przez agencję Reutera globalną wojną handlową, która grozi wzrostem inflacji i zatrzymaniem wzrostu gospodarczego w USA i na całym świecie.
Do sytuacji odniósł się w środę minister finansów USA Scott Bessent.
- Radzę innym krajom, by wzięły głęboki oddech i nie odpowiadały od razu na nowe cła, bo właśnie tak dojdzie do eskalacji i pełnoskalowej wojny handlowej - ostrzegł.
Przekonywał przy tym, że obliczone stawki ceł dla krajów są mocno uzasadnione w danych, wbrew twierdzeniom ekspertów.
Źródło: Reuters
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
