Drogie wodorowe autobusy polskich miast

Dopłaty do wodorowców rozruszały rynek, jednak wysoka cena nowej, nie do końca sprawdzonej technologii odstrasza włodarzy miast od zakupów.

Publikacja: 01.04.2025 20:41

Drogie wodorowe autobusy polskich miast

MPK Poznań użytkuje wodorowe Solarisy od 2024 roku

Foto: MPK Poznań

Program „Zielony Transport Publiczny” rozpędził zakupy wodorowych autobusów. NFOŚiGW zaoferował 2,7 mld zł na zakup „zeroemisyjnych” autobusów, w tym wodorowych. Rzeszów otworzył 27 marca oferty w przetargu na dostawę 20 wodorowych autobusów. Miasto otrzyma na ten cel prawie 70 mln zł z KPO. PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy wycenił swoją ofertę na niecałe 82,5 mln zł, zaś Solaris na 87,8 mln zł. 

PKS Rzeszów chce kupić 6 wodorowych autobusów, planuje podobny zakup Płock: 18 autobusów za 75 mln zł z dofinansowaniem prawie 61 mln zł. Miejski Zakład Komunikacji w Wejherowie kupił pod koniec marca za 21,8 mln zł sześć 12-metrowych autobusów wodorowych Solaris Urbino. Dotacja na zakup autobusów sięgnęła 18 mln zł. MPK Poznań posiada 25 autobusów wodorowych, a do końca kwietnia 2026 roku przybędzie ich jeszcze 9. Chełm zakupił 26 wodorowych Nesobusów za 97 mln zł, gdy cały projekt kosztował 112 mln zł przy dofinansowaniu z NFOŚiGW na ponad 100 mln zł.

Czytaj więcej

Pomimo malejących przewozów kolejowych rosną nakłady na pociągi i lokomotywy

Drogo i awaryjnie

Wodorowy, 12-metrowy autobus kosztuje ponad 4 mln zł, ale przy obecnym poziome dofinansowania miasta płacą 0,7-0,9 mln zł, a więc mniej niż za diesla. Wyzwaniem jest zakup wodoru i jego cena. Kłopot miał m.in. Wałbrzych, który odrzucił ofertę wodoru po 91 zł za kilogram. Polenergia w styczniu odstąpiła od wartej 120 mln zł 15-letniej umowy na dostawy wodoru dla Rzeszowa i miasto musi poszukać nowego dostawcę. Podobne problemy miał rok temu Lublin, a blisko 2 lata temu Świerklaniec, Tychy i Katowice. Wcześniej z wyborem dostawcy wodoru walczył Konin. 

Chełm płaci za kilogram wodoru 69 zł netto. Dwunastometrowy autobus zużywa 7-8 kg wodoru na 100 km, więc koszt pokonania 100 km sięga 550 zł. Typowe diesle spalają 32 l/100 km i przy cenie netto 4,8 zł koszt 100 km wynosi 150 zł. 

Nawet jeśli gaz jest, to zdarzają się wpadki: 3 marca Poznań, a dzień później Wałbrzych musiały holować wodorowe autobusy do zajezdni (23 wodorowe autobusy spośród 25, które posiada MPK Poznań). Powodem awarii był zanieczyszczony wodór i automatycznie włączona blokada, uniemożliwiająca zanieczyszczenie ogniw. MPK Poznań wypuścił pojazdy na trasy 19 marca. „Z przeprowadzonych analiz wynika, że do zanieczyszczenia wodoru mogło dojść w procesie produkcyjno-logistycznym” wyjaśniało biuro prasowe Orlen. Spółka musiała oczyścić także zbiorniki stacji. – Była to pierwsza taka sytuacja w historii H2 w Polsce. Mierzymy się z zupełnie nowym problemem i podobnie jak z autobusami elektrycznymi cały czas uczymy się elektromobilności  tym razem w wydaniu wodorowym – przyznaje analityk rynku z portalu infobus.pl Aleksander Kierecki. 

Czytaj więcej

W Polsce wyrósł trzeci największy operator logistyczny w Europie

Przyszłościowy rynek

Orlen uważa, że rynek jest przyszłościowy, podpisał kontrakty na dostawy paliwa wodorowego z 5 operatorami autobusów miejskich w Polsce i uczestniczy w kolejnych przetargach. – Historia z Poznania i Wałbrzycha pokazuje jak ważna jest czystość wodoru i jak delikatne są systemy napędowe wodorowców. Natomiast ten rynek cały czas rośnie i w tym roku będzie rekordowy, właśnie dzięki ogromnym dofinansowaniom z Zielonego Transportu Publicznego (NFOŚiGW-KPO. Po raz pierwszy w historii takie pojazdy w ramach programu CUPT-KPO kupują też firmy regionalne takie jak PKS Rzeszów czy Koleje Małopolskie. To pokazuje, że od tego kierunku nie ma odwrotu i dlatego za inwestycjami w tabor pójdą kolejne inwestycje w infrastrukturę, w elektrolizery – przekonuje Kierecki. 

Miasta są jednak wstrzemięźliwe w zakupach „zeroemisyjnych” autobusów. Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i firma JMK – Analizy Rynku Transportowego podliczyły, że w 2024 rok autobusy z napędem alternatywnym stanowiły 19 proc. całego rynku, gdy rok wcześniej 32 proc. W 2024 roku zarejestrowano 31 autobusów wodorowych, zaś w 2023 roku 46. 

BEZPŁATNY WEBINAR

Dowiedz się, jak łatwo i prawidłowo rozliczyć PIT za 2024 rok.

Zapisz się

Czytaj więcej

Państwo musi ustawić Fundusz Kolejowy na właściwych torach

Kierecki zaznacza że to się zmieni, bowiem od 2026 roku zacznie obowiązywać nowela ustawy o elektromobilności, która nakazuje miastom powyżej 100 tys. mieszkańców zakup tylko zeroemisyjnych autobusów.

Elektromobilność
Nadchodzą podwyżki cen taboru
Elektromobilność
Solaris zelektryfikuje Kanadę
Elektromobilność
Solaris z rekordowymi przychodami
Elektromobilność
Krew leje się wśród producentów ogniw paliwowych
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Elektromobilność
Niemieccy politycy ogłosili odwrót od elektromobilności