Aktualizacja: 15.03.2025 06:42 Publikacja: 14.03.2025 05:40
Foto: Adobe Stock
W ostatnich miesiącach kwestia egzekwowania przepisów dotyczących e-commerce zyskała na znaczeniu w UE, głównie w związku z rosnącą liczbą produktów z krajów trzecich trafiających bezpośrednio do unijnych konsumentów za pośrednictwem platform internetowych. Problem stał się na tyle istotny, że Niemcy, wspierane przez Austrię, Danię, Francję, Niderlandy i Polskę we wrześniu zeszłego roku przedstawiły Radzie UE dokument wzywający do dalszej debaty o skuteczności egzekwowania przepisów dotyczących e-commerce. W dokumencie podkreślono konieczność wzmocnienia nadzoru rynkowego i celnego, skuteczniejszego egzekwowania Digital Services Act wobec bardzo dużych platform internetowych, a także reformy systemu celnego i VAT, w tym likwidacji zwolnienia z ceł dla przesyłek o wartości poniżej 150 euro. Równolegle, także Parlament Europejski dostrzegł wagę problemu – Komisja Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów (IMCO) rozpoczęła prace nad raportem z własnej inicjatywy dotyczącym bezpieczeństwa produktów i zgodności regulacyjnej w e-commerce w odniesieniu do importu spoza UE. Choć raport ten nie ma charakteru legislacyjnego, stanowi ważny element trwającej debaty nad regulacjami w tym obszarze.
Inwestorzy szukają alternatywnych form inwestowania, które mogłyby przynieść im wyższe stopy zwrotu. Część z nich wybiera kryptowaluty, które są inwestycjami wyższego ryzyka.
Polskie prawo nie zabrania spółkom nabywania kryptowalut. Jednak przed podjęciem decyzji o takiej inwestycji należy poznać regulacje, które określają odpowiedzialność członków zarządu.
W związku z zakończeniem prac nad unijną reformą prawa wzorów przemysłowych, w dniu 8 grudnia 2024 r. weszły w życie przepisy nowego rozporządzenia 2024/2822 oraz dyrektywy 2024/2823.
Nowelizacja ustawy OZE zawiera szereg rozwiązań, których celem jest przyspieszenie procesu inwestycyjnego sektorze OZE, w tym dotyczących instalacji fotowoltaicznych.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Rozwiązania prawne umożliwiają dłużnikom unikanie spłaty zobowiązań, co zmusza wierzycieli do ponoszenia większych kosztów w celu odzyskania należności. Zakończenie procesu sądowego staje się niewystarczające.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Kolejne spółki uruchamiają komputery kwantowe i otwierają je na komercyjne zastosowanie. Są dzięki temu w stanie w kilka minut wykonać operacje, jakie superkomputerowi zajmą nawet milion lat przy zużyciu przy tym rocznej globalnej energii elektrycznej.
Rozpoczyna się pierwsza na świecie komercyjna sprzedaż zaawansowanych robotów. dwunożna maszyna, w cenie samochodu, ma biegać nawet w trudnych warunkach i sprawnie operować dłońmi.
Bierzemy udział w podnoszeniu świadomości cyfrowej i kompetencji społeczeństwa, które dzięki temu będzie świadome zagrożeń, bardziej odporne na oszustwa, kradzieże i działania hybrydowe - mówi Krzysztof Malesa, dyrektor ds. strategii bezpieczeństwa, członek zarządu polskiego oddziału Microsoft.
W czwartek napisaliśmy, że belgijska prokuratura wszczęła śledztwo sprawdzające, czy reprezentanci chińskiego koncernu Huawei nie złamali prawa, lobbując w Parlamencie Europejskim. Są nowe fakty w tej sprawie.
PiS nie dostrzega sygnałów o możliwym resetowaniu relacji USA-Rosja, trwając w bezwarunkowym sojuszu z Ameryką. Jednocześnie walcząc o jednomyślność, wspiera Węgry, które dziś blokują bardziej antyrosyjską politykę UE.
Kilku rosyjskich bogaczy zostało wykreślonych z listy sankcyjnej Unii Europejskiej. Wciąż jest na niej jednak prawie 2400 osób i firm z Rosji. W tym oligarcha Michaił Fridman, którego usunięcie z listy stanowiło główny element kolejnego szantażu Węgier wobec UE.
Tak długo, jak naczelną siłą kształtującą stosunki międzynarodowe były wartości i prawo międzynarodowe, Europa była filarem Zachodu. Kiedy na scenę weszła naga siła, Europa okazała się zbędna.
Czy Europa obroni się sama, gdy USA dadzą nam kosza? Potencjał gospodarczy i demograficzny jasno wskazuje, że tak. Jednak przede wszystkim trzeba mieć wolę, by to zrobić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas