"W PiS przy tworzeniu list do Sejmu ścierają się dwie koncepcje. Pierwszą jest umieszczenie na nich jak najwięcej popularnych polityków (...). A drugą wprowadzenie do Sejmu może i nieco mniejszej, ale za to zdyscyplinowanej grupy" - pisał Jacek Gądek z Gazeta.pl w połowie maja tego roku. 8 czerwca "Super Express" opublikował tekst, w którym stwierdził, że "polityczne decyzje już zapadły".
Według ustaleń tabloidu w najbliższych wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość połączy siły z Suwerenną Polską i Kukiz'15. "Najbliższe tygodnie to czas intensywnych rozmów o kształcie list i o nazwiskach poszczególnych kandydatów" - pisze "SE", powołując się na słowa cytowanego anonimowo "jednego z liderów PiS". Jak czytamy, nie jest jeszcze jasne, czy Zjednoczona Prawica wystartuje jako koalicja, czy listy PiS zostaną uzupełnione o gościnny udział sojuszników. Wszyscy mają zgodnie przyznawać, że "trwają rozmowy".
- Rozmawiamy. I to jest dobra wiadomość. Sądzę, że porozumienie jest na wyciągnięcie ręki - mówi tabloidowi Zbigniew Ziobro, prezes Solidarnej Polski. Paweł Kukiz przyznaje natomiast, że czeka "na ostatnią formalność".
Według sondażu przeprowadzonego pod koniec maja dla DoRzeczy.pl Zjednoczona Prawica nie może jednak liczyć na zyskanie większości w koalicji z Kukiz'15, choć nadal plasuje się na pierwszym miejscu w badaniu z wynikiem 35,8 proc. poparcia. Badanie nie określiło jednak, na jakie poparcie mogłaby liczyć sama Zjednoczona Prawica. Drugie miejsce w sondażu przypada Koalicji Obywatelskiej (25,2 proc.), trzecie koalicji Polskiego Stronnictwa Ludowego - Koalicji Polskiej i Polski 2050 (14,9 proc.). Chęć zagłosowania na Konfederację wyraziło 11,5 proc. respondentów, na Lewicę 9,5 proc. Do Sejmu nie weszliby Bezpartyjni Samorządowcy z poparciem 2,7 proc. głosujących. Według wyliczeń portalu liczba mandatów prezentowałaby się następująco: PiS i Kukiz'15: 191, KO: 124, PSL i Polska 2050: 65, Konfederacja: 45, Lewica: 34, mniejszość niemiecka w Polsce: 1.
Sondaż przeprowadzony (8 czerwca) przez IPSOS dla DoRzeczy.pl po Marszu 4 czerwca uwidocznił natomiast znaczący skok poparcia dla Koalicji Obywatelskiej, która tym razem uzyskała 29 proc. Nadal na pierwszym miejscu w badaniu znalazła się Zjednoczona Prawica z wynikiem 35 proc. Jeszcze optymistyczniej wygląda sytuacja KO w sondażu przeprowadzonym przez IBRiS 6 czerwca. Zjednoczona Prawica uzyskała w nim 33,9 proc. poparcia, natomiast Koalicja Obywatelska 30,1 proc.