Jeszcze przed rozpoczęciem inwazji na pełną skalę, w lutym 2022 r., Władimir Putin zażądał „demilitaryzacji” i „denazyfikacji” Ukrainy. Ponad rok od tych wydarzeń, do planów rosyjskiego prezydenta odniósł się szef okupacyjnej administracji Krymu.
Wojna w Ukrainie. „Chory” problem pomiędzy Rosją a Ukrainą
– Prezydent Rosji Władimir Putin będzie musiał zmienić cele wojny w Ukrainie, ponieważ kraj ten nie został zdemilitaryzowany, a Zachód przygotowuje się do przyjęcia go do UE i NATO – powiedział Siergiej Aksjonow w wywiadzie dla kanału telewizyjnego Krym 24.
Jak dodał, „sytuacja zmienia się każdego dnia”. – Myślę, że cele zostaną dostosowane w taki czy inny sposób, osobiście nie mam wątpliwości – mówił. Jednocześnie odmówił odpowiedzi na pytanie, gdzie przebiegać będą granice między Ukrainą a Rosją. Według niego jest to „chory” problem.
Szef okupacyjnej administracji Krymu: Putin będzie musiał zmienić plan ws. Ukrainy
Warto przypomnieć w tym kontekście niedawną wypowiedź deputowanego do Dumy Państwowej Jednej Rosji Konstantina Zatulina, który przypomniał, że Rosja nie osiągnęła żadnego z celów postawionych przez Putina w ciągu ponad roku działań wojennych w Ukrainie.
– Jakie cele zostały oficjalnie zadeklarowane na początku operacji wojskowej? Wszyscy pamiętacie – denazyfikacja, demilitaryzacja, neutralność Ukrainy i ochrona mieszkańców Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, którzy przez cały ten czas cierpieli. W przypadku którego z tych elementów osiągnęliśmy do tej pory wyniki? Żadnego. Co więcej, niektóre z nich przestały mieć jakiekolwiek znaczenie – powiedział Zatulin.
Rosyjski poseł przypomniał też, że po aneksji obwodów zaporoskiego i chersońskiego „nigdy nie weszliśmy do miasta, a opuściliśmy Chersoń”. Według niego, pierwotnie obmyślony plan był „nierealny” i trzeba przejść do nowego, aby ruszyć dalej.
Czytaj też:
Gilotyna Zełenskiego. Ofensywa, która może rozstrzygnąć losy Ukrainy, Rosji i całej EuropyCzytaj też:
„Rosjanie próbowali zabić Zełenskiego”. Kluczowe nagrania z ostatniej doby