Ekolodzy zachęcają do ochrony klimatu poprzez "dławienie" Putina. "Wyborcy mogą zepsuć mu nastrój"

W Szwajcarii zorganizowano nietypową akcję proekologiczną. Tamtejsi aktywiści połączyli promocję korzystnych dla środowiska naturalnego zmian prawnych z "psuciem nastroju" Władimira Putina. Szwajcarzy są zachęcani do korzystania z interaktywnych skrzynek na listy, wyświetlających animację z prezydentem Rosji, który dławi się po wrzuceniu koperty do jego ust.

Myclimate to szwajcarska organizacja zajmująca się ochroną klimatu. Tworzący ją aktywiści zorganizowali oryginalną kampanię, w której proekologiczne działania połączono ze sprzeciwem wobec Władimira Putina. Ekolodzy podkreślają, że import paliw kopalnych z Rosji szkodzi środowisku i finansuje działania "autorytarnych reżimów", w tym rosyjską inwazję na Ukrainę. Myclimate w nietypowy sposób zachęca Szwajcarów do wyrażenia swojego sprzeciwu wobec tej sytuacji.

Zobacz wideo Prawica próbuje nastawić ludzi przeciwko polityce klimatycznej

Ekolodzy optują za zmianami w prawie i drwią z prezydenta Rosji. "Wyborcy mogą zmierzyć się z Putinem"

Jak możemy przeczytać na portalu swissinfo.ch, 18 czerwca Szwajcarzy wezmą udział w referendum dotyczącym wprowadzenia nowych przepisów o ochronie klimatu. Zgodnie z ustawą, która zyskała już poparcie parlamentu, Szwajcaria zostanie zobowiązana do osiągnięcia neutralności klimatycznej, czyli zerowej emisji gazów cieplarnianych, do 2050 r. Myclimate zachęca wyborców do głosowania za przyjęciem tej nowelizacji, a częścią ich działań jest kampania #PUTINYOURVOTE (dosł. "umieść swój głos"). W jej ramach mieszkańcy Zurychu, Berna oraz Genewy mogą wrzucać listy wyrażające poparcie dla nowego prawa klimatycznego do interaktywnych skrzynek pocztowych. Skrzynki te wyświetlają wizerunek Władimira Putina, a otwór, do którego należy wrzucić kopertę, znajduje się na wysokości ust prezydenta Rosji. Gdy list wpada do skrzynki, na ekranie zostaje wyświetlona animacja, pokazująca Putina, który dławi się proekologicznym głosem.

"Szwajcaria płaci Rosji i innym autokratycznym reżimom kilka milionów franków szwajcarskich dziennie za ropę i gaz ziemny. W ten sposób de facto finansujemy wojnę w Ukrainie. Jeżeli zagłosujemy za przyjęciem nowego prawa klimatycznego, takie płatności dla zagranicznych despotów będą stopniowo zmniejszane, a pieniądze zostaną zainwestowane w energię odnawialną w kraju. Dlatego uruchomiliśmy kampanię #PUTINYOURVOTE: instalację ekranową ze zintegrowaną skrzynką pocztową, w której szwajcarscy wyborcy mogą osobiście zmierzyć się z Władimirem Putinem i zepsuć mu nastrój kopertą z głosem na TAK" - wyjaśniają ekolodzy na swoim facebookowym profilu. W serwisie YouTube opublikowano filmik ilustrujący działanie owych interaktywnych skrzynek.

 

Aktywiści o współpracy handlowej z Putinem: Szwajcaria pośrednio finansuje wojnę w Ukrainie

Na stronie internetowej kampanii #PUTINYOURVOTE aktywiści wymienili powody, dla których Szwajcarzy powinni ich zdaniem głosować za przyjęciem nowego prawa klimatycznego. "Mieszkańcy Szwajcarii płacą rocznie prawie 8 miliardów franków szwajcarskich innym krajom za paliwa kopalne. To pieniądze, które płyną do autorytarnych reżimów, takich jak Libia, Algieria, Nigeria, Arabia Saudyjska i Rosja. Szwajcaria codziennie wysyła Rosji kilka milionów franków szwajcarskich za ropę i gaz ziemny. Oznacza to, że Szwajcaria pośrednio finansuje wojnę w Ukrainie" - stwierdzono.

Wśród innych argumentów wymienionych przez ekologów znalazło się działanie na rzecz spowolnienia niekorzystnych zmian klimatycznych, przekierowanie środków płynących na zakup zagranicznych paliw kopalnych na rzecz wspierania lokalnej gospodarki, przeciwdziałanie ekstremalnym wahaniom cen surowców energetycznych oraz zmniejszenie uzależnienia Szwajcarii od źródeł energii pochodzących z zagranicy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.