500 zł z programu 500 plus nie jest już warte 500 złotych, a zdecydowanie mniej. Wysoka inflacja sprawiła, że wartość świadczenia drastycznie spadła - w ciągu dwóch lat o drugie tyle, co przez pierwsze pięć lat obowiązywania programu. Dziś za środki z 500 plus kupimy produkty warte w momencie wprowadzenia świadczenia tylko ok. 350 zł. Od 2016 roku skumulowana inflacja wyniosła bowiem aż 43 proc. Z tego powodu na językach znów pojawił się temat waloryzacji tego świadczenia. Coraz więcej głosów z obozu rządzącego mówi o tym, że rzeczywiście jego wysokość zostanie podniesiona. Tym bardziej że niedługo wybory, a waloryzacja może być ich gamechangerem. W wydaniu "Super Expressu", który ukazał się w środę 22 marca, pokazano sondaż Instytutu Badań Pollster, w którym 70 proc. badanych stwierdziło, że podniesienie świadczenia 500 plus do tysiąca złotych pomogłoby Prawu i Sprawiedliwości wygrać najbliższe wybory parlamentarne.
Posłanka PiS: Ministerstwo Finansów pracuje nad waloryzacją 500+
O 500 plus w Radiu Zet została zapytana Jadwiga Emilewicz posłanka Prawa i Sprawiedliwości i była wicepremierka. Jej odpowiedź potwierdza, że temat ten jest dyskutowany w rządzie. - Myślę, że pracuje nad tym Ministerstwo Finansów, tak sądzę. Zresztą dyskusja o waloryzacji 500 plus, to nie jest po raz pierwszy, kiedy dzisiaj ją słyszymy. Ja na pewno w takich dyskusjach uczestniczyłam na różnych forach, w parlamencie między posłami To, czy waloryzacja 500 plus będzie, czy nie będzie pozostawmy już rządowi - mówiła. To kolejny głos, który pozwala przypuszczać, że rzeczywiście dojdzie do waloryzacji flagowego świadczenia PiS-u. Co więcej, "Gazeta Wyborcza" donosi, że decyzja o podniesieniu 500 plus w PiS-ie miała już tak naprawdę zapaść.
Pozostaje jednak pytania, czy taka waloryzacja objęłaby wszystkich? Tadeusz Cymański, poseł Solidarnej Polski był w czwartek gościem Porannej rozmowy Gazeta.pl, podczas której zdradził, że on doradzałby waloryzację, choć z progiem dochodowym. W październiku, gdy temat ten jeszcze nie był tak obecny w mediach jak dzisiaj, wiceminister finansów Artur Soboń również w rozmowie z Gazeta.pl wskazywał, że "w programie 500 plus rzeczywiście progi dochodowe mogłyby być" i "warto o tym rozmawiać". Z drugiej jednak strony ministerka finansów Magdalena Rzeczkowska oraz ministerka rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, zaprzeczały w ostatnich tygodniach, jakoby 500 plus miało zostać zwaloryzowane.
