Taktyczna broń jądrowa na Białorusi? Unia Europejska zapowiada dalsze sankcje na Mińsk

26 marca, 20:11, Skrzypczak:

Uspokajam. Jeżeli coś zrzucą to tylko na Ukrainę. Spokojnie. Nie więcej jak 3-5 nie zbyt dużych bomb. Skażenie nie będzie aż tak wielkie.

Nie ma sensu coś tam rzucać chyba ze chcesz atakować Las lub kopalnie , Ukraina to coś jak Balon Chińskie wielkie napompowane NIC !!!

26 marca, 19:26, Tom:

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ci piewcy wsparcia ukrainy, nie zdają sobie sprawy z zagrożenia. Rakieta Iskander z taktyczną głowicą atomową do Wrocławia leci 20min. Nie mamy czym wykryć startu, nie mamy czym zestrzelić. Rosjanie w zeszłym roku wprowadzili na uzbrojenie rakiety międzykontynentalne Sarmat z systemem MIRV ( kilka głowic w jednej rakiecie ). Sarmat posiada też pozoratory, mające zwiększać ilość celów do zestrzelenia przez np THAAD. O nowych Jarsach czy Topolach nie maco wspominać. Wprowadzenie hipersonicznego pocisku KINDŻAŁ, było dla USA szokiem. Te pociski stworzono głownie do niszczenia grup lotniskowców. NATO nie ma odpowiednika, i nie jest w stanie ich zwalczać. Amerykańskie rakiety MINUTEMAN 4, to stare, ponad czterdziestoletnie systemy. W tym przypadku liczy się czas reakcji, a SARMAT ma bardzo krótki od rozkazu, do odpalenia. Rosja położyła całkowicie sprawę w broni konwencjonalnej, co widzimy obecnie, jednak ich triada nuklearna, jest w tym momencie najnowocześniejsza. Torpeda POSEJDON, uzbrojona w głowicę 2MgT, porusza się na głębokości 1km, ma zasięg 10tyś km i jest programowalna. USA przyznaje, że nie jest w stanie jej wykryć i zwalczać. To tak szczerze, kto zaryzykuje Berlin czy Paryż dla Warszawy? Wiem, jestem ruską onucą, bo napisałem to, czego nie powiedzą media. Wystarczy regularnie czytać RAPORT.

26 marca, 20:34, Fakt:

Od raportu do stanu rzeczywistego daleka droga, panom co czytają raporty i sieją strach stanowczo dziękujemy. Na papierze armia ruskich była 2 na świecie, w rzeczywistości to niekompetentni amatorzy wojskowości. To są fakty a nie tabelki z exela, proponuje Ci idź na piwo i daj se na luz człowieku małej wiary.

26 marca, 20:43, Tom:

Czyli wg Ciebie, ludzie którzy jeżdżą na targi zbrojeniowe, są obeznani z tematyką, nie wiedzą nic. RAPORT nigdy nie pisał o rosyjskiej armii, jako drugiej na świecie, wręcz był artykuł o kolosie na glinianych nogach. Dalej wierz w TVP, TVN itd. Mateusz z Donaldem ci tarczą i mieczem. Jak się zacznie, będziesz tuż za nimi czy przed nimi w drodze na zachód?

U.S.A. na Ukrainie stosuję starą politykę , Cash and carry znaną z II WŚ i zatwierdzonej przez kongres :)

26 marca, 19:26, Tom:

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ci piewcy wsparcia ukrainy, nie zdają sobie sprawy z zagrożenia. Rakieta Iskander z taktyczną głowicą atomową do Wrocławia leci 20min. Nie mamy czym wykryć startu, nie mamy czym zestrzelić. Rosjanie w zeszłym roku wprowadzili na uzbrojenie rakiety międzykontynentalne Sarmat z systemem MIRV ( kilka głowic w jednej rakiecie ). Sarmat posiada też pozoratory, mające zwiększać ilość celów do zestrzelenia przez np THAAD. O nowych Jarsach czy Topolach nie maco wspominać. Wprowadzenie hipersonicznego pocisku KINDŻAŁ, było dla USA szokiem. Te pociski stworzono głownie do niszczenia grup lotniskowców. NATO nie ma odpowiednika, i nie jest w stanie ich zwalczać. Amerykańskie rakiety MINUTEMAN 4, to stare, ponad czterdziestoletnie systemy. W tym przypadku liczy się czas reakcji, a SARMAT ma bardzo krótki od rozkazu, do odpalenia. Rosja położyła całkowicie sprawę w broni konwencjonalnej, co widzimy obecnie, jednak ich triada nuklearna, jest w tym momencie najnowocześniejsza. Torpeda POSEJDON, uzbrojona w głowicę 2MgT, porusza się na głębokości 1km, ma zasięg 10tyś km i jest programowalna. USA przyznaje, że nie jest w stanie jej wykryć i zwalczać. To tak szczerze, kto zaryzykuje Berlin czy Paryż dla Warszawy? Wiem, jestem ruską onucą, bo napisałem to, czego nie powiedzą media. Wystarczy regularnie czytać RAPORT.

26 marca, 20:34, Fakt:

Od raportu do stanu rzeczywistego daleka droga, panom co czytają raporty i sieją strach stanowczo dziękujemy. Na papierze armia ruskich była 2 na świecie, w rzeczywistości to niekompetentni amatorzy wojskowości. To są fakty a nie tabelki z exela, proponuje Ci idź na piwo i daj se na luz człowieku małej wiary.

Czyli wg Ciebie, ludzie którzy jeżdżą na targi zbrojeniowe, są obeznani z tematyką, nie wiedzą nic. RAPORT nigdy nie pisał o rosyjskiej armii, jako drugiej na świecie, wręcz był artykuł o kolosie na glinianych nogach. Dalej wierz w TVP, TVN itd. Mateusz z Donaldem ci tarczą i mieczem. Jak się zacznie, będziesz tuż za nimi czy przed nimi w drodze na zachód?

26 marca, 19:26, Tom:

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ci piewcy wsparcia ukrainy, nie zdają sobie sprawy z zagrożenia. Rakieta Iskander z taktyczną głowicą atomową do Wrocławia leci 20min. Nie mamy czym wykryć startu, nie mamy czym zestrzelić. Rosjanie w zeszłym roku wprowadzili na uzbrojenie rakiety międzykontynentalne Sarmat z systemem MIRV ( kilka głowic w jednej rakiecie ). Sarmat posiada też pozoratory, mające zwiększać ilość celów do zestrzelenia przez np THAAD. O nowych Jarsach czy Topolach nie maco wspominać. Wprowadzenie hipersonicznego pocisku KINDŻAŁ, było dla USA szokiem. Te pociski stworzono głownie do niszczenia grup lotniskowców. NATO nie ma odpowiednika, i nie jest w stanie ich zwalczać. Amerykańskie rakiety MINUTEMAN 4, to stare, ponad czterdziestoletnie systemy. W tym przypadku liczy się czas reakcji, a SARMAT ma bardzo krótki od rozkazu, do odpalenia. Rosja położyła całkowicie sprawę w broni konwencjonalnej, co widzimy obecnie, jednak ich triada nuklearna, jest w tym momencie najnowocześniejsza. Torpeda POSEJDON, uzbrojona w głowicę 2MgT, porusza się na głębokości 1km, ma zasięg 10tyś km i jest programowalna. USA przyznaje, że nie jest w stanie jej wykryć i zwalczać. To tak szczerze, kto zaryzykuje Berlin czy Paryż dla Warszawy? Wiem, jestem ruską onucą, bo napisałem to, czego nie powiedzą media. Wystarczy regularnie czytać RAPORT.

Od raportu do stanu rzeczywistego daleka droga, panom co czytają raporty i sieją strach stanowczo dziękujemy. Na papierze armia ruskich była 2 na świecie, w rzeczywistości to niekompetentni amatorzy wojskowości. To są fakty a nie tabelki z exela, proponuje Ci idź na piwo i daj se na luz człowieku małej wiary.

26 marca, 18:51, Pacifista:

Jakby co to na Białystok

Raczej nie chodzi o ryzyko związane z wojna nuklearną, ale o samo posiadanie przez Rosję bazy z taktyczna bronią nuklearną. To jest pewien rodzaj zabezpieczenia Białorusi przed atakiem przez jakiegokolwiek państwo członka NATO.