REKLAMA

Lewica w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Oto "jedynki" na listach

2024-04-27 11:39, akt.2024-04-27 14:03
publikacja
2024-04-27 11:39
aktualizacja
2024-04-27 14:03

Wygramy te wybory, będzie dobry wynik - stwierdził wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty podczas sobotniej konwencji inaugurującej kampanię wyborczą Lewicy do Parlamentu Europejskiego. Zapewnił, że Lewica to "ekipa, która Polsce i Europie jest potrzebna".

Lewica w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Oto "jedynki" na listach
Lewica w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Oto "jedynki" na listach
fot. Jacek Misztal / / Bankier.pl

"Europa dla Ciebie" to hasło kampanii Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które zaprezentowano w sobotę podczas konwencji w Warszawie. Podczas konwencji inaugurującej kampanię Lewica zaprezentowała "jedynki" na listach do PE i mówiła o swoim programie.

Wicemarszałek Sejmu, lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty uważa, że Lewica wygra te wybory. "Będzie dobry wynik. I do wszystkich tych, którzy myśleli albo myślą, że Lewica da się rozwalić, że Lewica się pokłóci o jedno albo drugie miejsce - kłócić się będziemy, ale zawsze razem" - powiedział.

"20 lat temu byłem 20 lat młodszy, miałem więcej włosów i mniej doświadczenia. To doświadczenie w moim lewicowym serduszku mówi: PPS, Unia Pracy, partia Razem, Nowa Lewica - to jedność różnorodności" - podkreślił. Zdaniem Czarzastego, Lewica to "ekipa, która Polsce i Europie jest potrzebna".

"To ekipa, która przywróciła z powrotem Lewicę do Sejmu. To ekipa, która weszła po 18 latach do rządu. Jedni bezpośrednio, drudzy nas w tym działaniu wspierają" - wskazał.

Wicemarszałek Sejmu jednocześnie uważa, że Lewica ma w sobie dużo skromności oraz dystans. "To ekipa, która w ostatnich wyborach samorządowych zrobiła wynik, który nas nie satysfakcjonuje. To ekipa, która raz jest mądrzejsza, raz głupsza. Raz nam coś się udaje, raz nam coś się nie udaje" - dodał.

"Tadeusz Boy-Żeleński mówił: reflektorem w rok. Hasło jest aktualne do dziś. Do dziś trzeba tym reflektorem szukać prawdy, mówić w sposób bezpośredni i niezafałszowany" - podsumował.

Europoseł Robert Biedroń mówił, że Lewica "chce doprowadzić do tego, żeby twarz biedy w Polsce nie miała twarzy starszej kobiety, żeby emerytury, wynagrodzenia kobiet w Polsce, były takie same, jak kobiet na zachodzie, żeby nasze matki, babki, koleżanki, córki, w końcu i nareszcie były traktowane sprawiedliwie".

"Jak pytacie państwo, po co idzie lewica do parlamentu europejskiego, to właśnie po to, żeby żadna nasza matka, żadna nasza córka, żadna nasza koleżanka, nie była traktowana gorzej niż inna Europejka, żebyśmy w końcu mieli te standardy. I dzisiaj oczywiście jesteśmy na dobrej drodze" - dodał.

Biedroń powiedział, że "dzisiaj Polska przekroczyła, jeśli chodzi o PKB, Grecję, zbliżamy się do Hiszpanii, (...) możemy doprowadzić do tego i po to jest lewica, żebyśmy mieli takie same wynagrodzenia jak Europejki i Europejczycy na zachodzie". Zaznaczył, że celem lewicy jest "żeby naszych emerytów, moją matkę, waszą babkę, wasze koleżanki, było stać na to, żeby spędzić, kiedy będą (chciały) spędzić wakacje w Hiszpanii, czy w Grecji".

"To jest cel lewicy, żeby ludziom żyło się dobrze, żeby rozwiązywać problemy dnia codziennego, bo Europa jest dla Ciebie" - podsumował lider Lewicy.

Listy w woj. łódzkim otwiera były premier Marek Belka, a w woj. podlaskim i warmińsko-mazurskim - działaczka Lewicy Bożena Przyłuska. Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie z "jedynką" startuje wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek. Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska jest na pierwszym miejscu listy w woj. mazowieckim, a były premier Włodzimierz Cimoszewicz - w woj. zachodniopomorskim i lubuskim.

"Jedynką" w woj. śląskim został współzałożyciel partii Razem Maciej Konieczny. Listę Lewicy w woj. małopolskim i świętokrzyskim otwiera wiceszef MSZ Andrzej Szejna, w woj. kujawsko-pomorskim działacz Lewicy Piotr Kowal, a w woj. pomorskim - posłanka Katarzyna Ueberhan.

Wiceministra kultury Joanna Scheuring-Wielgus została "jedynką" w woj. wielkopolskim, a współprzewodniczący Nowej Lewicy i obecny europoseł Robert Biedroń otworzy listy w Warszawie.

Agata Fisz - pierwsze miejsce listy Lewicy w woj. lubelskim, Wiktoria Barańska - w woj. podkarpackim.

Na listach Lewicy do PE m.in. wiceszefowie MSZ, MKiDN i MS

Scheuring-Wielgus pytana była, kto powinien zastąpić ją oraz ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza (KO) na stanowiskach kierownictwa resortu. Odparła, że wcześniej najlepszą kandydatką na stanowisko ministra kultury była ona sama. "To się nie udało, jest to kwestia związana z koalicją i podziałem resortów" - wyjawiła.

Mówiła też, że rozmowy na temat tego, kto ją zastąpi jeszcze trwają. Wyraziła nadzieję, że będzie miała wpływ na obsadzenie tego stanowiska, bo jak wyjaśniła, w MKiDN jest mnóstwo kwestii, które rozpoczęła. "Chciałabym, żeby były dokończone dokładnie w tym kierunku, w którym rozpoczęłam" - wyjaśniła.

"Gdyby się okazało, że opuszczę ministerstwo, to nie znaczy, że nie będę się kulturą zajmowała. Jednym z głównych tematów polskiej prezydencji w UE, która rozpoczyna się w styczniu będzie kwestia związana z młodymi twórcami wchodzącymi na rynek" - podkreśliła.

O swojego zastępcę nie boi się wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek. "Lewica ma długą ławkę z ekspertami, którzy mogą zajmować się kwestiami sprawiedliwości. W odpowiednim czasie, kiedy wyborcy i wyborczynie zadecydują, że będę pełnił mandat europarlamentarzysty taką osobę przedstawimy" - powiedział PAP. "Jest umowa koalicyjna. Stworzymy ten rząd demokratyczny w kilka partii. Reprezentacja każdej partii jest w każdym ministerstwie, zatem i w ministerstwie sprawiedliwości" - dodał.

Pytany przez PAP, czy nie ma zagrożenia, że po wyborach do PE i rekonstrukcji rządu Lewica straci część stanowisk, odpowiedział, że "umowa koalicyjna jest jak konkordat, można ją wypowiedzieć, ale za zgodą obu stron, więc jestem spokojny o miejsca Lewicy w resortach, w których jesteśmy bezpieczni".

Autor: Olga Łozińska

oloz/ jann/

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. W Polsce 9 czerwca będzie wybieranych 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.(PAP)

Autor: Olga Łozińska

oloz/ bk/ andr/ dsk/ jann/

Źródło:PAP
Tematy
Wygodna Pożyczka, gdzie chcesz i na co chcesz!

Wygodna Pożyczka, gdzie chcesz i na co chcesz!

Komentarze (9)

dodaj komentarz
endes
0! Nul!!!… ani jednego głosu na tych szkodliwych odklejeńców!!!… oni kompletnie nie rozumią po co żyją!
goscgumka
Lewica to rak! Wrzód na zdrowej tkance! Zawsze tak było, jest i będzie! Tfuuuu
and00
"Wicemarszałek Sejmu, lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty uważa, że Lewica wygra te wybory.."
WYGRA?
Niby jak?

Co do lewicowe go serduszka Przewodniczącego, to partia matka kiedyś są wsadzała za homoseksualizm, a dziś tow Czazasty z Biedroniem się obejmuje...
bha
Jak by nie patrzeć to jest takie 5 letnie wygodne i intratne dochodowo stołkowanie. Niestety większość % osób e ogromie zawodów na rynku i w gospodarce przez swoje całe, całe zawodowe życie nie będzie w stanie tyle zarobić co tam i to raczej w Ciszy, spokoju i z dla od wielo oczu.
inwestor.pl
Czy zagłosujesz na Lewicę w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

Zielony - TAK
Czerwony - NIE

(SONDA)
bha
Głosujesz od dekad i Niby decydujesz.
henryk90
Partie lewicowe i postkomunistyczne trzeba w trybie pilnym zdelegalizować. SZTANDAR WYPROWADZIĆ
lebski_gosc
Jak się na to patrzy to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać że takie coś jak lewica ma w ogóle jakiś zwolenników. To tak jakby dla odmienności,powodu żeby się wyróżnić z tłumu, obciąć sobie rękę i dorobić do tego ideologię potwierdzającą słuszność tego posunięcia.
wnr
Czy Leszek-sztandar-wyprowadzić startuje ich listy, czy jak ostatnio, metodą konia trojańskiego, z listy PO?

Powiązane: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki