[TYLKO U NAS] Finansowe ekościemy ekoterrystów z Ostatniego Pokolenia!

Radny Warszawy Piotr Szyszko nie poddaje się i napisał kolejną interpelację do prezydenta Warszawy. Okazuje się, że Centrum Aktywizmu Klimatycznego nie zaprzestało odnajmowania lokalu na ul. Kruczej, wbrew zapewnieniom Pani Aldony Manowskiej. Oznacza to, że albo pseudo aktywiści robią sobie żarty z prezydenta Warszawy, albo prezydent robi sobie żarty z radnych Warszawy i kłamie w odpowiedzi na interpelację.

W sumie w obu przypadkach prezydent kłamie

W każdym razie ekosprytki publikują nawet informację o dochodach jakie uzyskują z odnajmowania lokalu, jest to wyraźnie więcej niż sami płacą za wynajem miastu. Jak wiemy z odpowiedzi na pierwszą interpelację umowa najmu nie pozwala na odnajmowanie lokalu innym podmiotom, czyli najemcy łamią warunki najmu. Spokojnie, nie musimy martwić się o Ostatnie Pokolenie, ani zmiany klimat.

Prezydent Warszawy ich nie skrzywdzi i nie wypowie im umowy, bo właśnie chodzi po niemieckiej prośbie na Campus Polska i nie zaryzykuje awantury z niemiecką organizacją, nawet taką, uznawaną w Niemczech za przestępczą. Nie on jeden zresztą wspiera eko młodzież, a raczej wyrachowanych staruchów, dla których zasłonę dymną stanowią wykorzystywane pogubione dzieciaki. O tym również Centrum Aktywizmu Klimatycznego informuje na swoim fb. Wspierającym jest organizacja UN Global Compact powołana w 2000 roku przez Sekretarza Generalnego ONZ Kofiego Annana, tego samego do którego Renata Beger z Samoobrony skarżyła się na PIS. Pani Beger nic nie zyskała, może dlatego, że w publicznej skardze powiedziała, że skarży się do Kofana Anana, co bardzo wszystkich rozbawiło może poza „Kofanem”.

Teraz organizacja wspiera eko terrorystów w Polsce, czyli organizację która wykorzystuje darmową pracę dzieci, które celowo narażane są na działanie w warunkach wysokiego stresu, z narażeniem ich zdrowia, co nie bardzo koreluje z działaniami deklarowanymi przez UNCG, między innymi z działaniami na rzecz praw człowieka, oraz godnej i legalnej pracy. Organizacja deklaruje też, że podejmuje działania aby stworzyć świat do którego wszyscy dążymy. Nie wiadomo czy wszyscy dążymy do tego, żeby szkolona przez Niemców geriatryczna mafia rozwalała psychikę polskich dzieciaków i narażała ich na rozstrój nerwowy i fizyczne urazy przy pomocy profesjonalnych technik prania mózgu. Niemcy już nie chcą takiego świata, przynajmniej u siebie i uznali organizację w Niemczech za kryminalną.

 


 

CO TO ZA BYT, któremu ekkoterroryści podnajmują nieswoją przestrzeń??

 

 


 

W składzie UN Global Compact mnóstwo organizacji niemieckich i zawierających niemiecki kapitał, ale również polskie

Wespół w zespół wspierają organizację uznaną w Niemczech za przestępczą, czyli raczej w Niemczech jej nie wspierają, natomiast w Polsce jak najbardziej, razem z pożytecznym idiotą, prezydentem Warszawy, który również podłączył się do pomocy eko terrorystom. Co ciekawe nie słychać, czy prezydent Warszawy ściga wandali, którzy uszkodzili trwale postument na którym znajduje się Syrenka, a to chyba zadanie dla prezydenta miasta w, którym ktoś celowo niszczy dziedzictwo kulturowe miasta. Wychodzi na to, że prezydent Warszawy wspiera finansowo ludzi, którzy niszczą symbol Warszawy, czyli de facto akceptuje i popiera niszczenie symbolu powstańczej Warszawy – może ma jakąś zadrę do prezydenta Starzyńskiego, który zlecił wykonanie pomnika Syrenki.  Co innego gdyby zrobił idiotyczną kładkę, albo chociaż zakupił dzieło sztuki w postaci sinego jaja, no to wtedy szacun. Przy okazji widzieliśmy kładkę Rafała z bliska i to co się rzuca w oczy to to, że w naszej ocenie może stanowić niebezpieczeństwo dla użytkowników. Mamy nadzieję się mylić, ale obawiamy się, że sezon letni nie minie bez poważnych wypadków na tej niewydarzonej inwestycji.

Wracając do prezydenta Warszaw. Czy jeśli nasz włodarz zostanie prezydentem Polski będzie płacił terrorystom klimatycznym za niszczenie naszego godła, albo palenie flagi, która będzie symbolizować płonącą planetę, a w nagrodę odznaczy profanów na przykład Orderem Orła Białego?  Może też przeniesie siedzibę organizacji z Kruczej do Belwederu, w końcu i tak ciągle stoi pusty, a za odnajmowanie Belwederu można brać wyższe stawki i będzie więcej na klej do asfaltu i nie tylko.

Komentarz

A może prezydent Warszawy chce odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów miasta? Od nieudanej kładki dla pieszych czy całej listy opóźnień w realizacji inwestycji miejskich. Należy zadać pytanie, dlaczego Rafał Trzaskowski do tej pory nie wymówił lokalu? Czy jest mu to na rękę, że aktywiści odwracają uwagę od rzeczywistych problemów miasta?

Obecnego Prezydenta Polski niektórzy przeciwnicy nazywali długopisem, co nie jest zbyt pochlebne, ale nawet najzagorzalsi wrogowie nazywali go długopisem polskiego rządu, nigdy obcego, a co gdybyśmy mieli prezydenta, który byłby długopisem innego rządu? Miejmy nadzieję, że się niczego takiego doczekamy.

Portal Warszawski. O krok do przodu

 

 

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły