Cmentarz do zamknięcia? Trwa zbieranie podpisów, a parafia składa skargę kasacyjną

26/04/2024 17:12

Jeśli niedawny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zostanie utrzymany w mocy, będzie to prowadziło do zamknięcia płońskiego cmentarza parafialnego. A to oznaczałoby, że do istniejących grobów nie będzie już można nikogo dochować. Powstał Społeczny Komitet Obrony Cmentarza, z którego inicjatywy zbierane są podpisy mieszkańców sprzeciwiających się zamknięciu cmentarza, a na najbliższej sesji radni miasta mają zająć w tej sprawie stanowisko. Jak poinformował ks. Janusz Rumiński, proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Płońsku, która jest zarządcą cmentarza,  zostanie złożona skarga kasacyjna na rozstrzygnięcie WSA.

Postępowania trwają od lat…

O sprawie wielokrotnie już informowaliśmy. Problem nie pojawił się teraz, ale na początku lat dziewięćdziesiątych, gdy w pasie płońskiego cmentarza parafialnego, gdzie miała być urządzona zieleń - strefa odgradzająca od cmentarza budynki przy ulicy Kopernika, zaczęły powstawać nowe groby - już w 1993 roku kierownik Urzędu Rejonowego w Płońsku wydał decyzję zakazującą pochówków w strefie ochronnej cmentarza. Jak argumentował właściciel posesji przy ulicy Kopernika na potrzeby naszych wcześniejszych publikacji, w latach 60-tych jego budynek już istniał, parafialny cmentarz był oddalony od posesji 150 - 200 metrów, ale potem rozciągnął się poza starą część.

W efekcie skarg właścicieli posesji przy ulicy Kopernika, w 2005 roku płoński sanepid zakazał dokonywania pochówków w odległości mniejszej niż 50 metrów od budynków mieszkalnych. Choć sytuacja wówczas na chwilę się unormowała, to problem powrócił, gdy dokonano nowych pochówków - poprzedni proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Płońsku, ks. Marek Zawadzki powoływał się na opinie prawników, według których nie było podstaw prawnych, by tych pochówków zabronić, m.in. dlatego, że przepis mówiący o odległości 50 metrów dotyczył zdaniem parafii, zakładania cmentarzy, a nie cmentarza już istniejącego. Jednakże tego stanowiska nie podzielił potem sąd.

Zawiła procedura w urzędach i sądach trwa więc od wielu lat - wyżej wspomniana decyzja płońskiego sanepidu o zakazie pochówków w ochronnej strefie została potem uznana za nieważną przez Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, a rozstrzygnięcie to  podtrzymał Główny Inspektor Sanitarny. Obydwie instytucje uzasadniały, że przepisu o odległości 50 metrów nie stosuje się do cmentarzy istniejących. Tyle tylko, że Wojewódzki Sąd Administracyjny, gdzie skargę na rozstrzygnięcie GIS złożyła właścicielka posesji, w 2017 roku uchylił powyższą decyzję. Sąd uzasadniał, że ustawa o cmentarzach nie dotyczy wyłącznie cmentarzy nowo zakładanych, ale również już istniejących. Parafia św. Michała Archanioła złożyła skargę kasacyjną na wyrok WSA, ale Naczelny Sąd Administracyjny ją oddalił w 2018 roku.

Zgodnie z powyższymi rozstrzygnięciami parafia nie mogła więc dokonywać pochówków w odległości mniejszej niż 50 metrów od granicy cmentarza od strony Kopernika i Wolności.

Dodajmy, że według informacji parafii, w strefie ochronnej pochowano 174 osoby w 124 grobach. Pochówki te trwały do końca czerwca 2019 roku - proboszcz, ks. Janusz Rumiński twierdził, że gdy objął parafię, pochówki w strefie nie były już dokonywane, a osoby poszkodowane, które zapłaciły dzierżawę, otrzymują inne miejsca na cmentarzu parafialnym lub zwrot zapłaconej kwoty, systematycznie prowadzone są również ekshumacje zmarłych pochowanych w ochronnej strefie.

Dodajmy, że tak naprawdę na cmentarzu parafialnym w Płońsku nie ma nowych miejsc, jest natomiast około 6 tysięcy grobów, do których, do których się dochowuje zmarłych lub likwiduje się groby, którymi się nikt nie zajmuje.

Czy cmentarz zostanie zamknięty?

Dodajmy, że toczyły się również postępowania dotyczące kwestii zamknięcia płońskiego cmentarza. Z żądaniem o podjęcie takiej decyzji wystąpili bowiem do płońskiego sanepidu właściciele sąsiadującej z cmentarzem posesji. Uzasadniali je naruszeniem odległości pól grzebalnych od budynków mieszkalnych.

Powiatowy inspektor sanitarny wskazał, że nie może zakazać dalszego korzystania z cmentarza. Konsekwencją było odwołanie - wojewódzki inspektor sanitarny uchylił decyzję płońskiego sanepidu i umorzył postępowanie, uzasadniając,  że zamykanie cmentarzy nie należy do kompetencji inspekcji sanitarnej, ale do kompetencji rady gminy lub miasta w przypadku cmentarza komunalnego, a w przypadku cmentarza wyznaniowego do instytucji kościelnej, która nim administruje.

Właściciele posesji przy ulicy Kopernika odwołali się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który co prawda, skargę ich oddalił, ale w efekcie ich późniejszej skargi kasacyjnej NSA uznał zarzuty właścicieli posesji za zasadne, stwierdzając, że zakaz pochówków, który orzekł sanepid w 2005 roku, nie wyczerpuje problematyki dotyczącej nadzoru sanitarnego sprawowanego przez inspekcję sanitarną. Sąd argumentował, że niemożność zachowania norm sanitarnych w przypadku pełnego wykorzystania pól grzebalnych prowadziłoby do pochówków z naruszeniem określonych prawem odległości i powodowałoby, że cmentarz uległby zamknięciu. Sąd uchylił wyrok poprzedniej instancji, a także decyzję wojewódzkiego inspektora sanitarnego, jak i powiatowego.

Wojewódzki inspektor sanitarny w ubiegłym roku utrzymał w mocy decyzję płońskiego sanepidu o odmowie zamknięcia cmentarza, a właściciele posesji przy Kopernika to rozstrzygnięcie zaskarżyli.

Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał ich zarzuty za zasadne, uzasadniając, że skarga zasługuje na uwzględnienie. Gdyby wyrok WSA został utrzymany w mocy, prowadziłoby to do zamknięcia płońskiego cmentarza. A to oznaczałoby, że do istniejących grobów nie można byłoby już nikogo dochować. Zrozumiałym jest, że budzi to obawy mieszkańców Płońska i okolic, którzy mają tu groby rodzinne.

Parafia składa skargę kasacyjną

Proboszcz parafii św. Michała Archanioła, ks. Janusz Rumiński poinformował w piątek, 26 kwietnia, że w najbliższych dniach parafia złoży skargę kasacyjną do NSA.

Dodajmy, że powstał Społeczny Komitet Obrony Cmentarza, który zbiera podpisy pod sprzeciwem w sprawie zamknięcia cmentarza - można je nadal składać w obu płońskich parafiach. Dotychczas petycję podpisało około 2 tys. osób.

W najbliższym czasie stanowisko w sprawie cmentarza ma również zająć płońska rada miasta.

Katarzyna Olszewska; foto: archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Cmentarz do zamknięcia? Trwa zbieranie podpisów, a parafia składa skargę kasacyjną. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".

  • Magda - niezalogowany 2024-04-27 17:43:16

    mam nadzieję , że ci niezadowoleni nie mają grobów swoich bliskich na cmentarzu parafialnym i będą mogli swoich bliskim odwiedzać we wspólnych , nowych mogiłach , gdzieś na obrzeżach miasta , a jak sami odejdą z tego świata to rodzina znajdzie im godne miejsce.

  • Zofia - niezalogowany 2024-04-28 14:57:45

    Uważam, że wśród nas są osoby, które swoim bezmyślnym działaniem doprowadziły do mega problemu. Należy zmusiċ ich do zapłacenia pokrzywdzonym za nieprawne działanie. Tysiące niewinnych nie może dźwigać ciężaru niekompetencji duchownych.


Ostatnie video - filmy na plonszczak.pl




Reklama
Reklama
Reklama