REKLAMA

Szef MAP zabiera głos. "Oddaliśmy się do dyspozycji premiera"

2024-04-26 09:52
publikacja
2024-04-26 09:52

Oddaliśmy się do dyspozycji premiera. Rekonstrukcja rządu nastąpi 10 maja, do tej pory pełnimy nasze funkcje - powiedział w piątek w TVP Info minister aktywów państwowych Borys Budka, który będzie kandydował do PE.

Szef MAP zabiera głos. "Oddaliśmy się do dyspozycji premiera"
Szef MAP zabiera głos. "Oddaliśmy się do dyspozycji premiera"
/ Ministerstwo Aktywów Państwowych

Zapytany, czy złożył dymisję w związku ze startem w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Budka poinformował, że oddał się do dyspozycji premiera Donalda Tuska.

"Pan premier powiedział, że rekonstrukcja nastąpi 10 maja. Do tej pory pełnimy obowiązki, przed nami jeszcze kilka istotnych kwestii w resortach. O dymisjach decyduje szef, czyli prezes Rady Ministrów" - powiedział Budka.

Dopytywany, czy w związku z rekonstrukcją rządu możliwe jest łączenie resortów przyznał, że "wszystko jest możliwe". "Natomiast jeśli chodzi o Ministerstwo Przemysłu, to ono ma siedzibę w Katowicach, zgodnie z naszą deklaracją, więc tutaj trudno byłoby to odwracać" - stwierdził.

Zapewnił, że resort aktywów państwowych pozostanie w rękach Koalicji Obywatelskiej.

Budka został zapytany również o start w wyborach do PE byłego szefa Orlenu Daniela Obajtka. Jego zdaniem, listy PiS do europarlamentu będą "listami skazańców". "Wysyłanie do europarlamentu pana Obajtka - człowieka, który będzie odpowiadał za wielkie nieprawidłowości w Orlenie - to już jest aberracja, to jest szczyt wszystkiego" - ocenił.

"Chyba że Obajtek ma taką wiedzę i tak wiele +dobrych rzeczy+ zrobił dla PiS-owskich działaczy (...), że Kaczyński się go boi. Bo jak Obajtek zacznie sypać, kto mu podsunął tych ludzi, to może się okazać, że to nie była jego decyzja, tylko decyzja najwyższych partyjnych działaczy" - powiedział.

Według Budki Daniel Obajtek "miał złoty parasol ze strony Kaczyńskiego". "W Orlenie był słynny segregator z życiorysami (...). Naprawdę jest dużo do pokazania i myślę, że wielu czołowych PiS-owskich działaczy może się tego bać" - ocenił.

Zapytany, kiedy cena paliwa spadnie do 5,19 zł, Budka zapewnił, że "kiedy sytuacja międzynarodowa się uspokoi, ceny spadną". "Wówczas będzie można to uporządkować (...). Mam nadzieję, że już niedługo paliwo spadnie poniżej 6 zł, a z tego co wiem już wkrótce nastąpią jakieś konkretne działania Orlenu" - zapowiedział.

Jednocześnie zastrzegł, że minister nie powinien wtrącać się w politykę spółki giełdowej. "O wszelkich decyzjach Orlen będzie komunikował samodzielnie" - stwierdził. (PAP)

Autor: Iwona Żurek

iżu/ mmu/ lm/

Źródło:PAP
Tematy
Mercedes - samochody elektryczne w wyprzedaży rocznika

Mercedes - samochody elektryczne w wyprzedaży rocznika

Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
bankierpb
bb do paki
- obsadził swoimi ludźmi do sprzątaczki, prawie 8 tys. etatów . Tylko to co wiadomo.
okragly_stol
I tak na ciebie nie zagłosuje
ph2
Mianować ministra na pół roku, a zanim się jeszcze wdroży przenosić na inne stanowisko pachnie totalnym brakiem rozsądku i szacunku dla powagi rządu. Pomijam kwestie odpraw ministerialnych płaconych z kieszeni podatnika.
samsza
Jak można demokratyczną, ewentualną decyzję ludzi, nazwać "szczytem wszystkiego"?
Ludzie nie są głupi, ma pan czas na podanie argumentów, ale oni wybiorą.
Tu nikt nikogo nie wysyła, to kłamstwo.
faramir_z_gondoru
Jeżeli ktoś aspirował do bycia ministrem i nim został, a teraz zapachniały mu dużo większe pieniądze w Brukseli więc porzuca stanowisko ministerialne, to jest to zwykła szmata bez honoru.
ogon111
Oj tam nie bądź taki dosadny, po prostu Pan minister wykonał rzetelnie swoją pracę w ministerstwie i jego misja jest skończona, teraz czas na Europe

Powiązane: Czarne chmury nad Orlenem

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki