Premier Hiszpanii rozważał rezygnację. Zwrot akcji ws. oskarżeń

Premier Hiszpanii rozważał rezygnację. Zwrot akcji ws. oskarżeń

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez Źródło:Newspix.pl
Prokuratura chce wycofania sprawy dotyczącej rzekomego wykorzystywania władzy przez żonę premiera Hiszpanii Pedro Sancheza. Powodem jest oświadczenie prawicowej grupy odpowiadającej za donos.

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez ze swoją socjalistyczną partią tworzy rząd od 2018 roku. W środę wieczorem polityk tymczasowo zawiesił swoją działalność w związku z wszczęciem przez sąd w Madrycie sprawy względem jego żony dotyczącej wykorzystywania wpływów dla zdobywania funduszy na działalność biznesową własną lub zaprzyjaźnionych przedsiębiorców.

Swoją decyzję Sanchez przekazał w „liście do obywateli”. Pisał, że zarzuty kierowane w stronę jego żony mają na celu nękanie jego i jego rodziny i mają na celu osłabienie jego pozycji politycznej i osobistej. Zapewniał, że jego żona nie popełniła zarzucanych czynów, a on sam zadeklarował pełną współpracę z sądem i podjęcie odpowiednich kroków prawnych.

Korupcja i skrajna prawica

Za zarzuty względem żony premiera odpowiada skrajnie prawicowa organizacja Manos Limpias (Czyste Ręce – red.). Wywodzi się ona z Frontu Narodowego i już wielokrotnie oskarżała o korupcję różne osoby.

Zdaniem Sancheza sformułowane przez Manos Limpias zarzuty w skardze opierają się na „rzekomych doniesieniach” serwisów informacyjnych, których skłonności polityczne określił jako „jawnie prawicowe i skrajnie prawicowe”.

W czwartek Manos Limpias wydało oświadczenie, w którym odniosło się do złożonej przez nich skargi. Przyznano, że „za pośrednictwem różnych gazet cyfrowych dowiedzieli się o informacjach opisujących rzekome nieprawidłowości, które rzekomo mogły mieć charakter przestępczy”. Stąd też skarga.

Niepotwierdzone zarzuty i wycofująca się prokuratura

Organizacja zostawiła sobie przy tym możliwość, na wypadek niepotwierdzenia zarzutów. „Jeśli nie są one prawdziwe, ktokolwiek je opublikował, powinien wziąć na siebie odpowiedzialność” – napisano. Dodano jednak: „Ale jeśli nie są one nieprawdziwe, rozumiemy, że dochodzenie sądowe powinno być kontynuowane”.

Po wydaniu przez Manos Limpias oświadczenia prokuratorzy zwrócili się do sądu o umorzenie śledztwa przeciwko żonie premiera, ponieważ „grupa nacisku stojąca za skargą przyznała, że jej zarzuty mogła opierać się na błędnych doniesieniach medialnych”.

Czytaj też:
Poseł Konfederacji ma dość Ostatniego Pokolenia. Tym filmem jednak przesadził?
Czytaj też:
Ochojska nie znalazła się na listach KO. Dowiedziała się tego od dziennikarzy