"Sytuacja jest patowa". Złe wieści dla KO w najnowszym sondażu

"Sytuacja jest patowa". Złe wieści dla KO w najnowszym sondażu

Dodano: 
Premier Donald Tusk (2P), wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (P), desygnowany na stanowisko wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztof Gawkowski
Premier Donald Tusk (2P), wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (P), desygnowany na stanowisko wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztof Gawkowski Źródło:PAP / Paweł Supernak
– Sytuacja jest patowa i trudno się dziwić. Polacy nie odczuli korzyści z rządów koalicji 15 października – ocenia prof. Kazimierz Kik, komentując wyniki najnowszego sondażu.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. To wniosek z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie "Super Express", w którym partia Jarosława Kaczyńskiego uzyskała 32,77 procent głosów. Tuż za nią na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska. Chęć oddania głosu na sojusz Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Zielonych zadeklarowało 32,31 procent ankietowanych.

Najnowszy sondaż: Konfederacja goni Trzecią Drogę

Ostatnie miejsce na podium należy do Trzeciej Drogi (Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050), które cieszy się poparciem 11,17 proc. respondentów.

Swoją reprezentację w Sejmie miałaby także Konfederacja na którą chce zagłosować 9,64 proc. pytanych. Jak zauważa "SE", notowania tego ugrupowania systematycznie rosną i powoli zbliżają się do wyniki Trzeciej Drogi.

Ostatnią formacją, która przekroczyłaby próg wyborczy jest Lewica, którą popiera 9,23 proc. respondentów.

"Koalicja Obywatelska nie odpowiada na oczekiwania obywateli"

Według prof. Kazimierza Kika fakt, że mimo przegranych wyborów parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje pozycję lidera wynika z dwóch czynników.

– Pierwszy to charakter rządów PiS, które kojarzą się z 500 plus oraz trzynastą i czternastą emeryturą i były odpowiedzią na nierówności ekonomiczne. Z kolei rządząca koalicja nie odpowiada na oczekiwania wielu obywateli. Nie ma działań, które zmniejszyłyby grupę potrzebujących (a to są wyborcy PiS). Polska stała się za to wielką komisją śledczo-prokuratorską, co jest krokiem w złym kierunku – ocenił politolog.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 18-19 kwietnia 2024 roku na reprezentatywnej próbie 1074 dorosłych Polaków. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł ok. 3 proc.

Czytaj też:
Widzą to nawet ich wyborcy. To dlatego koalicja przegrała wybory?
Czytaj też:
Sensacyjne oświadczenie Wassermann. Poprze kandydata KO?
Czytaj też:
Wiewórki ćwierkają. Dwie persony w PiS wzmocniły się niepomiernie

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: se.pl
Czytaj także