Polak chciał współpracować z Rosją. Tusk komentuje

Polak chciał współpracować z Rosją. Tusk komentuje

Dodano: 
Donald Tusk, premier
Donald Tusk, premier Źródło:KPRM / Krystian Maj
Premier Donald Tusk skomentował zatrzymanie Polaka, który chciał współpracować z Rosją.

O zatrzymaniu mężczyzny i przedstawieniu mu zarzutów poinformowała w czwartek Prokuratura Krajowa.

Z opublikowanego komunikatu wynika, że działania w tej sprawie odbywały się w ścisłej współpracy polskiej Prokuratury Krajowej z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz z Prokuraturą Generalną Ukrainy i Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy. Jej efektem było zatrzymanie 17 kwietnia br. na terytorium Polski obywatela RP Pawła K.

"Zatrzymanemu przedstawiono zarzut zgłoszenia gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, kwalifikowany z art. 130 § 3 kodeksu karnego. Czyn zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności" – czytamy.

Tusk komentuje

Sprawę zatrzymania niedoszłego szpiega skomentował premier Donald Tusk. Szef rządu stwierdził, że choć najprawdopodobniej jest to odosobniony przypadek "szaleńca", to "wszyscy powinniśmy być skupieni na bezpieczeństwie".

– Chciałbym zaapelować do wszystkich bez wyjątku, by nie robili niczego, co może dziś osłabić Ukrainę – powiedział po dwudniowym nieformalnym szczycie Rady Europejskiej.

Zamach na Zełenskiego

Z informacji przekazanej przez PK wynika, iż w toku śledztwa ustalono, że mężczyzna zgłosił gotowość do działania na rzecz wywiadu wojskowego Federacji Rosyjskiej i nawiązywał kontakty z obywatelami Federacji Rosyjskiej, bezpośrednio zaangażowanymi w wojnę w Ukrainie.

"Do jego zadań należało zebranie i przekazanie wywiadowi wojskowemu Federacji Rosyjskiej informacji na temat zabezpieczenia lotniska Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. Miało to m.in. pomóc w planowaniu przez rosyjskie służby specjalne ewentualnego zamachu na życie głowy obcego państwa – Prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełeńskiego" – wskazano.

Prokuratura podkreśliła ponadto, że zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Pawła K. przekazało polskiej prokuraturze Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy. Następnie zaś – w toku śledztwa – uzyskano od strony ukraińskiej w ramach pomocy prawnej kluczowy materiał dowodowy w sprawie.

Czytaj też:
Tusk po szczycie Rady Europejskiej: Moment jest krytyczny
Czytaj też:
"Lizus z Polski". Kwaśniewski uderza w prezydenta Dudę

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Interia.pl
Czytaj także