REKLAMA

Przyjacielskie spotkanie Dudy z Trumpem. "Jesteśmy w stu procentach po stronie Polski"

2024-04-18 06:04, akt.2024-04-18 07:34
publikacja
2024-04-18 06:04
aktualizacja
2024-04-18 07:34

Donald Trump po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą w Nowym Jorku powiedział, że Ameryka opowiada się całkowicie po stronie Polski. Z kolei polski prezydent podkreślał, że spotkanie przebiegło w przyjaznej i miłej atmosferze. 

Przyjacielskie spotkanie Dudy z Trumpem. "Jesteśmy w stu procentach po stronie Polski"
Przyjacielskie spotkanie Dudy z Trumpem. "Jesteśmy w stu procentach po stronie Polski"
fot. Marek Borawski/ KPRP / / Twitter

AP podkreśla, że po przybyciu polskiego przywódcy do wieżowca byłego prezydenta USA na 5 Alei Trump chwalił Dudę. "Zrobił fantastyczną robotę i jest moim przyjacielem. Spędziliśmy razem cztery wspaniałe lata. (…) Jesteśmy w stu procentach po stronie Polski” – mówił miliarder, który ponownie ubiega się o najwyższy urząd w USA, cytowany przez agencję AP, odnotowując środowe spotkanie obu polityków w Nowym Jorku.

"Przypuszczalny kandydat republikański zaprosił Dudę na kolację w Trump Tower, gdzie oczekiwano, że omówią m.in. kwestię Ukrainy. Duda, który od dawna wyraża podziw dla Trumpa, jest także zdecydowanym orędownikiem Ukrainy i nawołuje Waszyngton do udzielenia większej pomocy Kijowowi w obliczu trwającej rosyjskiej inwazji. Finansowanie zablokowali sojusznicy Trumpa w Kongresie" – zauważyła AP.

Prezydent na prywatnym spotkaniu z kandydatem na prezydenta

Spotkanie - jak zapowiadał polski prezydent - miało charakter prywatny. Andrzejowi Dudzie towarzyszyli ministrowie z jego kancelarii: Marcin Mastalerek oraz Wojciech Kolarski.

"To było przyjacielskie spotkanie, w bardzo miłej atmosferze" - powiedział Andrzej Duda po kolacji.

Przed spotkaniem Donald Trump mówił, że z Andrzejem Dudą łączą go osobiste relacje i wspominał współpracę z polskim prezydentem. "Polacy go kochają, naprawdę go kochają, to nie jest łatwa rzecz do osiągnięcia. Ale on wykonuje fantastyczną robotę, jest moim przyjacielem i mieliśmy razem cztery wspaniałe lata" - powiedział Trump. "Jesteśmy cały czas za Polską" - zapewnił.

Entuzjazmu po spotkaniu nie krył Wojciech Kolarski. "To było znakomite spotkanie. Długa, prawie dwuipółgodzinna rozmowa, przebiegała w znakomitej atmosferze. To było spotkanie dwóch przyjaciół" - powiedział prezydencki minister. Jak relacjonował, Donald Trump podkreślał sympatię do Polski i uznanie wobec Polaków. 

Ukraina kością niezgody?

Wskazuje, że wizyta Dudy ma miejsce w czasie, gdy kontrolujący Izbę Reprezentantów USA Republikanie wciąż nie zatwierdzili ustawy, która zapewniłaby nowe fundusze dla Ukrainy, w tym finansujące dostawy broni amerykańskiej. Wielu sojuszników Trumpa, dodaje, jest zdecydowanie przeciwnych pomaganiu Ukrainie.

"Za jeden z obszarów, w którym Trump i Duda się zgadzają w kontekście konfliktu, są ich wysiłki w przekonywaniu członków NATO do zwiększenia wydatków na obronę. Duda wezwał członków Sojuszu do zwiększenia wydatków do 3 proc. produktu krajowego brutto, podczas gdy Rosja kontynuuje inwazję na Ukrainę. Oznaczałoby to znaczący wzrost w stosunku do obowiązujących teraz na poziomie 2 proc." – ocenia AP.

Duda od dawna jest zdecydowanym zwolennikiem wsparcia Ukrainy w następstwie inwazji Rosji w lutym 2022 roku. Podczas spotkania Trumpa i Dudy spodziewano się poruszyć temat wojny w byłym sowieckim państwie, ale szczegóły nie były od razu dostępne. Zarówno Duda, jak i polski premier Donald Tusk, nalegali na aprobatę Kongresu dla miliardów dolarów dodatkowej pomocy wojskowej dla Kijowa" – dostrzegł prawicowy "NYP".

Przyznał, że Trump był sceptyczny co do dalszego wsparcia USA dla wydatków wojennych, "chyba że zostanie to zrobione jako pożyczka".

Nowojorski dziennik odniósł się też do tekstu w "Washington Post" sugerującego, że Trump pracuje nad planem, który zakłada oddanie Krymu i Donbasu Rosji w zamian za zawieszenie broni. Kampania Republikanina stanowczo zaprzeczyła tym zarzutom.

Nie tylko Duda

Agencja podkreśliła, że sojuszników USA na całym świecie zaskoczyło niespodziewane zwycięstwem Trumpa w 2016 roku, zmuszając ich do budowania relacji z prezydentem, który często atakował długotrwałe traktaty i sojusze. Jak oceniła, spotkania z Trumpem w czasie kampanii wyborczej 2024 roku sugerują, że nie chcą znów zostać w tyle.

AP przypomina, że wcześniej były prezydent gościł szefa brytyjskiej dyplomacji Davida Camerona, premiera Węgier Viktora Orbana, oraz prezydenta Argentyny Javiera Mileia.

"Choć niektórzy urzędnicy wyrażali prywatnie frustrację z powodu takich spotkań, są świadomi, że jakakolwiek krytyka naraziłyby USA na zarzuty o hipokryzję. Wysocy przedstawiciele administracji amerykańskiej, w tym sekretarz stanu Antony Blinken, często spotykają się z zagranicznymi opozycjonistami na różnym forum w Stanach Zjednoczonych i za granicą” – akcentuje AP.

Dziennik "New York Post" podał, że wizyta Dudy u Trumpa zgromadziła przed jego rezydencją tłum, liczący około 150 osób. Skandowali "USA", "Ocal Amerykę" i "Stop wojnie".

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski 

ad/ zm/ reb/ zm/

Źródło:PAP
Tematy
Wygodna Pożyczka, gdzie chcesz i na co chcesz!

Wygodna Pożyczka, gdzie chcesz i na co chcesz!

Komentarze (31)

dodaj komentarz
jaroslaw_kaczynski
Szanowni Państwo, w dzisiejszych czasach należy roztropnie dobierać sobie przyjaciół.
polonu
na stojąco liczyli ile tego przywiózł z KPO.
inwestor.pl
Czy Trump pozwolił Dudzie usiąść chociaż na 5 minut czy stał jak zwykle?
przedsiebiorca30
"Trump po stronie Polski" czyli grożenie wyjściem z NATO, uzależnienie pomocy od wysokości wydatków na wojsko. Wstrzymywanie pomocy wojskowej dla sąsiada który walczy z największym zagrożeniem dla Polski i jednym z dwóch największych zagrożeń dla Zachodu. Zgoda na zajęcie terytoriów przez agresora. Chwalenie państw w których "Trump po stronie Polski" czyli grożenie wyjściem z NATO, uzależnienie pomocy od wysokości wydatków na wojsko. Wstrzymywanie pomocy wojskowej dla sąsiada który walczy z największym zagrożeniem dla Polski i jednym z dwóch największych zagrożeń dla Zachodu. Zgoda na zajęcie terytoriów przez agresora. Chwalenie państw w których rządzą dyktatorzy, w tym Putin już po pierwszej agresji na Ukrainę. Podsumowując, gadanina dla g*upich których wszędzie nie brakuje. Później mamy nazizm czego g*upi nigdy nie są wstanie dojrzeć za w czasu. Z resztą dziś mamy nawet takich co nazim popierają, więc g*upota i zło są wśród ludzi mocno obecne.
ajwajszalom
Trump winny, że się Niemcy skumali z ruskimi i sfinansowali wojnę na Ukrainie. Powiedz jeszcze coś mądrego. Czemu USA ma finansować Niemcom obronę, jednemu z najbogatszych krajów na świecie.
ajwajszalom odpowiada ajwajszalom
Czy Trump kandyduje na stanowisko Europy, czy USA? Czy Trump był prezydentem USA, czy Niemiec? Czemu Roosvelt sprzedał Polskę? Pewnie dlatego, że nie był prezydentem Polski, tylko USA. Ten naiwny polocentryzm jest tak głupi, że aż śmieszny.
polonu
Putin nas zaatakuje zabierze stare auto i kredyt hipoteczny a niemowlaki pożre , benzynę podniesie do 10 zł na litr i obniży płace robola z 3600 zł /miesiąć na 2500 zł benzyna Białoruś 2,83 zł za litr ciekawa sprawa. Białoruś zniewolili, gonią dzieci po ulicach i łapią aby ich wywieść do Rosji , tylko Poczobut może ich uratować Putin nas zaatakuje zabierze stare auto i kredyt hipoteczny a niemowlaki pożre , benzynę podniesie do 10 zł na litr i obniży płace robola z 3600 zł /miesiąć na 2500 zł benzyna Białoruś 2,83 zł za litr ciekawa sprawa. Białoruś zniewolili, gonią dzieci po ulicach i łapią aby ich wywieść do Rosji , tylko Poczobut może ich uratować , uważajcie lachy na moskala . a co z tym LPG bo 3,4 mln aut osobowych w Polsce jeździ na ruskim gazie za 2,80 zł/litr czemu ten moskal jeszcze kurka nie zakręcił a kto jeździ na gazie cebulak biedak czy bogaty żyd chanukowy .
samsza
wizyta Dudy u Trumpa zgromadziła przed jego rezydencją tłum, liczący około 150 osób, skandowali "USA", "Ocal Amerykę" i "Stop wojnie"

krzyczących ocal Ukrainę nie było ??
tomasz666
ciekawe co ten żyd tam załatwił?

Powiązane: Donald Trump

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki