Roma Wąsik ma poważne problemy w pracy. Mąż grzmi: Represje ze strony Tuska

Wobec Romualdy Wąsik, która pracuje w instytucji publicznej, wszczęto postępowanie dyscyplinarne. - Nadgorliwy urzędnik stwierdził, że nawoływała do demonstracji antypaństwowych - przekazał Maciej Wąsik. Polityk PiS ocenił, że jego rodzinę dotykają "represje ze strony Donalda Tuska".

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik 16 kwietnia wzięli udział w konferencji prasowej, podczas której poinformowali, że zostali wezwani do prokuratury. W trakcie spotkania z dziennikarzami Wąsik poruszył także temat postępowania dyscyplinarnego, jakie wszczęto wobec jego żony. Romualda Wąsik jest dyrektorką Departamentu Nadzoru nad Chemikaliami Głównego Inspektoratu Sanitarnego. 

Zobacz wideo M. Kamiński, M. Wąsik: Operacja Pegasus. "To był Peagus Tuska"

Postępowanie dyscyplinarne wobec Romy Wąsik. "Zemsta polityczna Donalda Tuska"

Maciej Wąsik uważa, że postępowanie dyscyplinarne prowadzone przeciwko jego żonie to jeden z przejawów "zemsty politycznej Donalda Tuska". - Te represje dotykają nie tylko nas, ale chociażby moją rodzinę. Wobec mojej żony, która pracuje w instytucji publicznej, wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Chyba nadgorliwy urzędnik stwierdził, że nawoływała ona do demonstracji antypaństwowych. To język jakby ze stanu wojennego - powiedział Maciej Wąsik. Po zatrzymaniu Wąsika i Kamińskiego, do którego doszło w styczniu, Romualda Wąsik brała udział w manifestacjach osób wspierających polityków PiS.

Maciej Wąsik dodał, że jego żonie zarzuca się również "publiczne okazywanie zażyłości z posłem na Sejm". - Rozumiem, że chodzi o mnie. Tak się złożyło, że nasze małżeństwo jest zażyłe - powiedział Wąsik.

Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński "nie boją się żadnych represji ze strony Donalda Tuska"

Maciej Wąsik zapewnił, że ani on, ani Mariusz Kamiński "nie boją się żadnych represji ze strony Donalda Tuska". - Nie zastraszy nas. Tak jak powiedział minister Kamiński, nie będziemy mdleć w prokuraturze, będziemy twardo prezentować swoje stanowisko - zadeklarował Wąsik.

Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, Mariusz Kamiński został wezwany do prokuratury na godz. 10.00, a Maciej Wąsik na godz. 12.00 w czwartek 18 kwietnia. - Zostaliśmy wezwani z ministrem Wąsikiem na najbliższy czwartek do prokuratury w celu ogłoszenia nam zarzutów jakoby nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie. Traktujemy te działania prokuratury jako aktywne włączanie się w zwalczanie opozycji w naszym kraju. Są to działania całkowicie bezprawne, świadczące o służalczości wielu ludzi w prokuraturze - powiedział Mariusz Kamiński.

Czy prezydent Andrzej Duda słusznie ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.