Andrzej Duda spotkał się we wtorek 16 kwietnia z prezydentką Słowacji Zuzaną Czaputovą. Po rozmowie odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent został zapytany, czy będzie wspierał działania rządu w zakresie budowy żelaznej kopuły. Jest to inicjatywa, w którą zaangażowały się między innymi Niemcy, Dania i Wielka Brytania.
Andrzej Duda o obronie przeciwlotniczej Polski: Od lat jesteśmy w trakcie tworzenia systemu
Andrzej Duda stwierdził, że do tej pory stanowisko polskich władz było w tym aspekcie jednoznaczne. - My od lat budujemy system obrony powietrznej oparty przede wszystkim na systemie Patriot, co do którego dostawy umowy podpisaliśmy już bardzo dawno - powiedział prezydent. - Pierwsze baterie są już w tej chwili w Polsce i już w tej chwili służą na nich polscy żołnierze. Ale oczywiście one będą nadal dostarczane do naszego kraju - zaznaczył.
Prezydent wyjaśnił, że polski system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej ma charakter trójwarstwowy. - To jest rozwiązanie, które przyjęliśmy przed laty, które jest spójne systemowo, które ma współpracować również w przyszłości z myśliwcami F-35, kiedy już przyjdą do naszego kraju. Dzisiaj nasi piloci szkolą się w ich obsłudze w USA. W tym roku będziemy mieli pierwsze z tych myśliwców już wyprodukowane dla Polski. One przylecą w ciągu najbliższych dwóch lat ze Stanów Zjednoczonych. Więc od lat jesteśmy w trakcie tworzenia systemu, który ma być spójny i ma stanowić jednolitą osłonę przeciwrakietową i przeciwlotniczą Polski, ma być kompatybilny z innymi urządzeniami, a także kompatybilny z systemami, których używa NATO i armia Stanów Zjednoczonych - poinformował Andrzej Duda.
Polska dołączy do budowy żelaznej kopuły? Andrzej Duda: To jest biznesowy projekt niemiecki
Zdaniem polityka inicjatywa wybudowania żelaznej kopuły jest zupełnie odmiennym projektem do realizowanego obecnie przez rząd. - Projekt, o ile rozumiem, tej kopuły nad Europą to jest biznesowy projekt niemiecki, który pojawił się w przestrzeni chyba dwa lata temu, więc jest relatywnie nowy w stosunku do tego, co my zaczęliśmy budować i jest czymś zupełnie odmiennym - powiedział prezydent.
Andrzej Duda odniósł się również do wypowiedzi Donalda Tuska, który wyraził intencję, aby Polska dołączyła do projektu. - Rozumiem, że pan premier rozważa dodatkowe przystąpienie ewentualnie do tego systemu, bo ja sobie nie wyobrażam tego, żebyśmy mieli porzucić ten projekt, który od lat budujemy, oparty o system Wisła, o rakiety Patriot, które już są w tej chwili w trakcie dostaw do Polski, o system Pilica, który właściwie jest w tej chwili gotowy i Noteć, która także jest w tej chwili w trakcie realizacji. Bo wszystkie te trzy warstwy są w tej chwili w trakcie realizacji - powiedział prezydent i zaznaczył, że w kwestii budowy żelaznej kopuły należy poznać szczegóły.
- Ja powtarzam, ten drugi projekt jest projektem niemieckim. Myśmy do tej pory nie rozważali przystąpienia do niego, ponieważ realizujemy swój we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, z Wielką Brytanią i także w oparciu o to, co nasz przemysł wykonuje. Zwłaszcza zwracam uwagę na system Pilica, która ta część praktycznie jest całkowicie nasza własna - poinformował prezydent i podkreślił, że realizowany system jest oceniany jako jeden z najlepszych i najbardziej nowoczesnych na świecie.
Donald Tusk odpowiedział Andrzejowi Dudzie. "Nikt nie mówi o rezygnacji"
Donald Tusk odniósł się do słów Andrzeja Dudy podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Premier podkreślił, że dla niego kwestie biznesowe są nieistotne w przeciwieństwie do bezpieczeństwa Polski. Zaznaczył, że Amerykanie również "robią biznes na sprzęcie, który nam sprzedają". Ponadto podkreślił, że ewentualne uczestnictwo Polski w European Sky Shield Initiative ("żelaznej kopule") nie jest alternatywą wobec czegokolwiek, tylko uzupełnieniem. - Nikt nie mówi o rezygnacji z dotychczasowych programów - zaznaczył Donald Tusk i wyraził nadzieje na współpracę z prezydentem w tej kwestii.
