Fundusz Sprawiedliwości. Przeszukania u Ziobry i jego ludzi. Wydawano ogromne pieniądze

Prokuratura Krajowa poinformowała we wtorek, że w różnych miejscach na terenie kraju prowadzone są przeszukania ws. wydatkowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Łącznie w latach 2017-2023 wydano z niego ponad 285 mln zł. Wiele z tych wydatków budziło spore kontrowersje.

- Celem tego przeszukania jest zabezpieczenie dowodów, w tym przede wszystkim dokumentacji dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości - powiedziała w rozmowie z IAR prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego.

Zobacz wideo Tomasz Trela: Ziobro, szczególnie po słowach Kaczyńskiego, jest kluczowym świadkiem

Patryk Jaki: Przeszukania u Zbiory, Wosia, Romanowskiego i Mateckiego

Europoseł Patryk Jaki poinformował w mediach społecznościowych, że przeszukania przeprowadzono w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, posłów Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego. "Dziś rano na polecenie neoprokuratorów Tuska i Bodnara, służby włamały się do domu Z.Ziobro. Wybijali szyby i niszczyli dom. Wszystko pod jego nieobecność i leczenie w związku z nowotworem. Jego nieobecność była łatwa do ustalenia. Nie było nawet próby kontaktu - przecież umożliwiłby wejście, a telefon jest znany. To było jednak celowe. Gangsterskie działanie. W sprawie ma chodzić o Fundusz Sprawiedliwości i dotacje dla ośrodka Archipelag. Celem Funduszu jest pomaganie pokrzywdzonym. Powstający ośrodek znanego ks. Olszewskiego tworzy w pionierski sposób miejsce dla setek osób pokrzywdzonych przemocą. Ofiary z dziećmi w Archipelagu oddziela się od sprawców i daje kompleksowe poczucie pomocy i opieki. Tworzy możliwość terapii, warsztatów oraz innej pomocy, dającej rozpocząć życie na nowo. Cała dotacja jest skierowana na ten projekt. Nie ma żadnych kosztów pobocznych" - napisał polityk.

Tymczasem polityk koalicji rządzącej stwierdził w rozmowie z Gazeta.pl, że informacje podawane przez Patryka Jakiego "to kłamstwa". - Nikt się nie włamywał do domu Zbigniewa Ziobry, w domu byli domownicy - powiedział. Nasz rozmówca dodał, że "nie ma świętych krów, a Ziobro jest takim samym obywatelem, jak wszyscy pozostali. Jeżeli w jego domu znajdowały się materiały dowodowe, które są potrzebne prokuraturze, to obowiązkiem domowników było je wydać". Z kolei według informacji TVN24 zatrzymano "trzech urzędników i jednego beneficjenta". 

Z Funduszu Sprawiedliwości wydawano ogromne miliony

"Naczelnym celem Funduszu Sprawiedliwości jest pomoc tym, których spotkała krzywda" - przypomina Ministerstwo Sprawiedliwości. Fundusz rozporządza m.in. pieniędzmi, które sądy zasądzają od sprawców przestępstw. Resort po zmianie władzy przedstawił listę organizacji, które realizowały zadania w okresie od 2017 r. do 2023 r.  Są to umowy zakończone:

Łączna kwota przyznanych dotacji na ten okres to: 285 131 687,59 zł, z czego:

  • Łączna kwota przyznanych dotacji na 2017 r.: 25 908 850,00 zł;
  • Łączna kwota przyznanych dotacji na 2018 r.: 29 132 764,91 zł;
  • Łączna kwota przyznanych dotacji na 2019 r.: 50 685 700,72 zł;
  • Łączna kwota przyznanych dotacji na 2020 r.: 70 710 700,75 zł;
  • Łączna kwota przyznanych dotacji na 2021 r.: 18 431 325,56 zł;
  • Łączna kwota przyznanych dotacji na 2022 r.:  28 226 439,52 zł;
  • Łączna kwota przyznanych dotacji na 2023 r.: 62 035 906,13 zł.

Szczegółowy wykaz przyznanych dotacji na lata 2017-2023 można znaleźć TUTAJ

Kontrowersje wokół Funduszu Sprawiedliwości

W połowie lutego wiceministerka sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz informowała, że przedłuża się audyt ws. środków wydawanych z Fundusz Sprawiedliwości, bo na jaw wychodziły "kolejne nieprawidłowości". Wyjaśniała też, że z tego powodu część wypłat została wstrzymana. - Skierowaliśmy do Prokuratorii Generalnej pismo z prośbą o opinię w zakresie 24 umów o łącznej wartości 55 mln zł, do zbadania pod kątem celowości, gospodarności, legalności - mówiła z kolei wiceministerka pod koniec stycznia. Podkreślała ona, że część środków była przeznaczana na cele, które "prawnie nie mogą być finansowane z funduszu celowego". - Na przykład obrona "fundamentalnych wartości", czy działanie na rzecz "wolności religii". Włos jeży się na głowie, jeśli przyjrzeć się wydatkom na promocję - mówiła i wskazywała, że 20 mln zł zostało wydanych na wykup czasu antenowego. Według doniesień "Gazety Wyborczej" 100 milionów z Funduszu Sprawiedliwości miała dostać także kościelna fundacja Profeto. 

- To był fundusz od finansowania wszystkiego. Wszystkiego, oprócz pomocy ofiarom przestępstw. Ja widziałem pana ministra Wójcika, jak rozdawał frytkownice i miksery, widziałem pana Warchoła, jak rozdawał wozy strażackie - grzmiał z kolei z trybuny sejmowej poseł KO Michał Szczerba.

Także w styczniu pisaliśmy o tym, że z Funduszu Sprawiedliwości ponad 22,1 mln zł w ciągu ośmiu lat otrzymała Fundacja Lux Veritatis Tadeusza Rydzyka. Poza tym ponad 15 mln złotych w latach 2020-2021 dostała z Funduszu Sprawiedliwości założona w 2018 roku przez Zbigniewa Ziobro Wyższa Szkoła Wymiaru Sprawiedliwości. Stało się tak bez konkursów. Do tego trzeba dołożyć słynne już pytania sfinansowanie garnków, projektorów czy gofrownic, które Koła Gospodyń Wiejskich z całej Polski wysyłały do Ministerstwa Sprawiedliwości. Prawie 2000 gospodyń usłyszało "tak" i zorganizowało imprezy, na których z dumą prezentowali się politycy. 

Adam Bodnar powołał specjalny zespół ws. Funduszu Sprawiedliwości

Przypomnijmy, że prokurator generalny Adam Bodnar powołał w styczniu zespół śledczy w Prokuraturze Krajowej do zbadania prawidłowości zarządzania i wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Na jego czele stoi prokurator Marzena Kowalska, prokurator Prokuratury Krajowej.

W skład zespołu zostali powołani także: Piotr Woźniak - prokurator Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie; Marcin Wielgomas - prokurator Prokuratury Regionalnej w Warszawie; Ryszard Pęgal - prokurator Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie. Zespół ma przeanalizować zawiadomienia dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, które zostały skierowane do poszczególnych prokuratur w kraju. Ważnym elementem działań Zespołu - jak zapowiadano - jest sprawa zakupu systemu Pegasus z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.