Ewa Weber triumfuje w pierwszej turze przedterminowych wyborów prezydenckich w Zabrzu. Zdobyła ponad 39 procent głosów i pewnie weszła do finałowego starcia z Kamilem Żbikowskim.
Zabrze żyje politycznym trzęsieniem ziemi, po tym jak w referendum odwołano poprzednią prezydent Agnieszkę Rupniewską, której udało się rządzić miastem zaledwie kilkanaście miesięcy. Ewa Weber, dotychczasowa pełniąca obowiązki prezydenta miasta, zdeklasowała rywali w pierwszej turze przedterminowych wyborów. Na jej nazwisko postawiło 12 700 mieszkańców, co dało imponujące 39,29 proc. poparcia.
Na drugim miejscu znalazł się Kamil Żbikowski – miejski aktywista, który w 2024 roku był trzeci i minimalnie przegrał w pierwszej turze z Małgorzatą Mańką-Szulik. Teraz uzyskał 5216 głosów, czyli 16,14 proc..To właśnie ta dwójka zmierzy się w drugiej turze.
Trzecie miejsce przypadło Borysowi Borówce, popieranemu przez Prawo i Sprawiedliwość, który zdobył 15,29 proc. Kolejne pozycje zajęli: Sebastian Dziębowski – 14,09 proc., Rafał Kobos – 11 proc. oraz Łucja Chrzęstek-Bar – 5,31 proc.
Frekwencja wyniosła 27,87 proc., co oznacza, iż do urn poszło kilka ponad jedna czwarta uprawnionych.
Teraz mieszkańców Zabrza czeka emocjonująca dogrywka. Za dwa tygodnie Weber i Żbikowski staną do decydującego starcia o fotel prezydenta miasta.