Polski sędzia piłkarski Szymon Marciniak, niby światowiec, dał się złapać na błyskotki tik-tokowego Sławomira. Kiedy ktoś zagwiżdże o przedsiębiorczości i wolnym rynku to lecimy na złamanie kariery. A co z pozostałymi hasłami narodowej prawicy? Kto się na nie nabiera i dlaczego? Nazywam się Milijon, bo za miliony kocham Pozaboiskowa wpadka sędziego Marciniaka jest ostrzeżeniem dla...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Everest prawicowej mistyfikacji
Powiązane
Kalendarium - poniedziałek 18 listopada
1 godzina temu
…by szkoła po deformie nie runęła w przepaść
1 godzina temu
Holland znów straszy: Faszyzacja, brunatnienie Europy
2 godzin temu
Polecane
Wielkie emocje! Koniec fantastycznej serii beniaminka
4 godzin temu