Polski sędzia piłkarski Szymon Marciniak, niby światowiec, dał się złapać na błyskotki tik-tokowego Sławomira. Kiedy ktoś zagwiżdże o przedsiębiorczości i wolnym rynku to lecimy na złamanie kariery. A co z pozostałymi hasłami narodowej prawicy? Kto się na nie nabiera i dlaczego? Nazywam się Milijon, bo za miliony kocham Pozaboiskowa wpadka sędziego Marciniaka jest ostrzeżeniem dla...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Everest prawicowej mistyfikacji
Powiązane
Były minister rolnictwa apeluje. Chodzi o umowę Mercosur
1 godzina temu
Nie wyrzucaj opakowań, ale daj im nowe życie
1 godzina temu
Incydent z udziałem drona w Inowrocławiu. Służby reagują
1 godzina temu
Polecane
Dobry sąsiad Waldemar Żurek
1 godzina temu
Pobił żonę i zostawił na mrozie. Ruszył proces
1 godzina temu
Złoty gambit. NBP kupuje rekordowe ilości kruszcu
2 godzin temu