Europejski Bank Centralny pracuje nad cyfrowym euro – czy czeka nas pełna inwigilacja?

Europejski Bank Centralny (EBC) rozpoczął zaawansowane prace nad wprowadzeniem cyfrowej waluty euro. Dla wielu ekspertów to krok ku nowoczesności, ale dla zwykłych obywateli może oznaczać prawdziwy dramat.

Koniec gotówki – początek kontroli?

Jeżeli cyfrowa waluta zastąpi fizyczną gotówkę, wówczas obywatel straci pełną swobodę w dysponowaniu własnymi pieniędzmi. Gotówka pozwala dziś na anonimowe zakupy, niezależnie od banków czy systemów elektronicznych. Cyfrowe euro oznaczałoby, iż wszystkie transakcje będą rejestrowane i możliwe do śledzenia przez instytucje finansowe oraz państwo.

Największe zagrożenie to potencjalna możliwość wyłączenia dostępu do pieniędzy. jeżeli rząd lub bank centralny uzna, iż obywatel narusza przepisy, środki mogą zostać zablokowane jednym kliknięciem.

Limity na wydatki – scenariusz rodem z Chin

Eksperci ostrzegają, iż cyfrowa waluta może działać podobnie jak systemy już testowane w Chinach. Pieniądze cyfrowe można programować – co oznacza, iż nie będą miały pełnej wartości wymiennej.

Może to wyglądać tak:

• na paliwo obywatel będzie mógł wydać tylko określoną kwotę miesięcznie,

• na mięso zostanie nałożony limit w imię „polityki klimatycznej”,

• część środków będzie ważna tylko przez określony czas – aby zmusić ludzi do szybszego wydawania pieniędzy.

To nic innego jak pełna inwigilacja i kontrola nad codziennym życiem ludzi.

Cyfrowa waluta a wolność obywateli

Gotówka daje poczucie niezależności i wolności finansowej. Cyfrowe euro odbierze obywatelom tę autonomię, sprawiając, iż każda transakcja stanie się częścią systemu kontrolowanego przez centralne instytucje.

W praktyce oznacza to, że:

• banki będą wiedziały, gdzie, kiedy i na co wydajesz pieniądze,

• rządy będą mogły wymuszać określone zachowania ekonomiczne,

• w przypadku kryzysów politycznych lub protestów – obywatel może zostać całkowicie odcięty od swoich środków.

Dlaczego Polska nie może zgodzić się na euro?

W obliczu planów EBC pojawia się pytanie: czy Polska powinna kiedykolwiek wejść do strefy euro?
Wprowadzenie wspólnej waluty cyfrowej byłoby równoznaczne z utratą suwerenności w polityce pieniężnej. Polska nie mogłaby prowadzić własnej polityki finansowej, a decyzje o dostępie do pieniędzy Polaków zapadałyby w Brukseli lub Frankfurcie.

Dlatego coraz częściej podkreśla się, iż zachowanie złotówki i gotówki to kwestia bezpieczeństwa obywateli.

Podsumowując: cyfrowe euro może być przedstawiane jako „nowoczesność i wygoda”, ale w praktyce to narzędzie pełnej kontroli nad społeczeństwem. jeżeli gotówka zostanie wycofana, każdy obywatel stanie się zależny od systemu, który w każdej chwili może go wyłączyć.