Zwiększenie wydatków na obronność, inwestycje w rozbudowanie potencjału nuklearnego, a także rozwój sił kosmicznych i lotniczych - o takich krokach pisze Bloomberg, analizując, co musiałaby zrobić Europa po tym, jak USA wyszłyby z NATO. "Europejscy sojusznicy przestaną podążać za Waszyngtonem w polityce zagranicznej" - ocenił autor tekstu, wskazując na nowe kierunki rozwoju relacji, w tym m.in. na Chiny.