Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał wyrok w sprawie A.R. przeciwko Polsce, uznając naruszenie art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – dotyczącego prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Sprawa dotyczyła ograniczenia tzw. „dostępu do aborcji” po orzeczeniu polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., które potwierdziło konstytucyjną ochronę życia nienarodzonych dzieci, również tych chorych.
Skargę złożyła mieszkanka Krakowa, oznaczona inicjałami A.R., która – będąc w około 17. tygodniu ciąży – po diagnozie wady genetycznej dziecka zdecydowała się na aborcję w prywatnej klinice w Holandii. Z dokumentów wynika, iż skarga została przygotowana przy użyciu formularza opracowanego i promowanego przez Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, znaną z działań na rzecz liberalizacji przepisów aborcyjnych w Polsce.
Trybunał w Strasburgu uznał, iż Polska naruszyła art. 8 Konwencji, natomiast nie dopatrzył się naruszenia art. 3, dotyczącego zakazu nieludzkiego lub poniżającego traktowania. W orzeczeniu powołano się także na wcześniejsze sprawy – m.in. M.L. przeciwko Polsce oraz A., B. i C. przeciwko Irlandii – w których Trybunał przyjmował podobną interpretację pojęcia „życia prywatnego”.
Władze polskie w swoim stanowisku podkreśliły, iż Europejska Konwencja Praw Człowieka nie gwarantuje prawa do aborcji, ani obowiązku państwa do zapewnienia takiej procedury.
Wyrok zobowiązuje Polskę do wypłaty odszkodowania w wysokości 15 000 euro z tytułu szkody niemajątkowej oraz 1 495 euro za szkody majątkowe – w terminie trzech miesięcy od jego uprawomocnienia.
Choć decyzja Trybunału formalnie dotyczy jednostkowej sprawy, ma charakter precedensowy i wpisuje się w szerszy trend presji instytucji międzynarodowych na państwa, które w swojej konstytucji chronią życie od poczęcia.
Warto przypomnieć, iż art. 30 Konstytucji RP mówi o przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka jako źródle wszelkich praw i wolności. W tym świetle obrona życia nienarodzonych nie jest kwestią światopoglądu, ale wyrazem wierności zasadzie równej ochrony każdego człowieka – niezależnie od wieku, zdrowia czy miejsca przebywania.
Orzeczenie ETPCz stawia więc pytanie o granice ingerencji instytucji międzynarodowych w suwerenne decyzje państw oraz o to, czy prawo do życia – fundament wszystkich innych praw – może być podporządkowane subiektywnemu „prawu do wyboru”.
jb
Źródło: PAP

3 dni temu










