Eskalacja wojny

jacekh.substack.com 1 miesiąc temu

Dopiero pisałem o reakcjach ludzi i mediów w Ameryce i w Polsce na wybór Trumpa na prezydenta USA.

Rzetelność wyborów i TDR

Tym razem o tym, jak zareagowały struktury głębokiego państwa, czyli działające w cieniu rozmaite agencje rządowe, głównie te wywiadowcze, kompleks militarno-przemysłowy, zorganizowana przestępczość i stowarzyszeni z nimi globalistyczni miliarderzy. Wpisując hasło głębokie państwo w pasku wyszukiwania, nie znajdziemy zbyt wiele. Najwyżej wzmianki na temat Turcji lub Włoch. Wpisując po angielsku (deep state) znajdziemy choćby hasło w Wikipedii Głębokie państwo w Stanach Zjednoczonych. Wpis ten zajmuje się gorącym zaprzeczaniem, gdyż to teoria spiskowa, a głębokie państwo podobno nie istnieje. Jednakże jak możemy się przekonać działa i wywołuje wojny.


Kilka głównych serwisów informacyjnych, w tym New York Times, Washington Post i Reuters, poinformowało w niedzielę, iż odchodząca administracja Joe Bidena właśnie dokonała eskalacji wojny, znosząc ograniczenia, które uniemożliwiały Ukrainie użycie dostarczonych przez USA rakiet dalekiego zasięgu do uderzeń głęboko na terytorium Rosji.

Raport powstał w typowy sposób – wyciekł do „New York Timesa” za sprawą trzech anonimowych źródeł z państwa głębokiego.

Według agencji Reuters, wydarzenie to oznacza znaczącą zmianę polityki USA w konflikcie ukraińsko-rosyjskim, podczas gdy w rzeczywistości polityka USA zawsze polegała na eskalacji wojny, a ten ostatni ruch bez wątpienia zaplanowano już kilka miesięcy temu, aby uderzyć w Rosję jeszcze przed objęciem urzędu przez Trumpa.

To żadna niespodzianka. Można było się spodziewać, iż rząd USA da zielone światło takim atakom, ponieważ wiemy, iż głębokie państwo USA chce, aby wojna trwała oraz eskalowała, zanim Donald Trump obejmie Biały Dom. Mają nadzieję, iż pęd ku III wojnie światowej stanie się tak intensywny do 20 stycznia, iż ​​Trump już nie będzie w stanie go powstrzymać.

Jak podają źródła, Ukraina planuje przeprowadzić w najbliższych dniach pierwsze ataki dalekiego zasięgu, jednak nie ujawniają szczegółów ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa operacyjnego.

Decyzja USA, podjęta zaledwie dwa miesiące przed 20 stycznia terminem objęcia urzędu przez prezydenta elekta Donalda Trumpa, następuje po trwających od miesięcy naleganiach prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o zezwolenie ukraińskiej armii na używanie amerykańskiej broni do atakowania rosyjskich celów wojskowych położonych w głębi Rosji.

Zmiana ta jest rzekomo również następstwem wysłania przez Rosję północnokoreańskich wojsk lądowych w celu uzupełnienia własnych sił, co podobno wywołało zaniepokojenie w Waszyngtonie i Kijowie, chociaż Koreańczycy z Północy nie walczą na Ukrainie, a tylko w samej Rosji, gdzie pomagają odeprzeć ukraińską inwazję na rosyjski Obwód Kurski.

Pierwsze ataki Ukrainy na cele w głębi Rosji zostaną najprawdopodobniej przeprowadzone przy użyciu rakiet ATACMS, których zasięg wynosi do 190 mil (300 km) – poinformowały New York Times anonimowe źródła.

Od dawna można było się obawiać, iż III wojna światowa prawdopodobnie wybuchnie w Europie Wschodniej i iż celem końcowym jest walka wojsk NATO z Rosją w celu obalenia Putina i zainstalowania zachodniego reżimu marionetkowego. Zachód potrzebuje kontroli nad ogromnymi zasobami naturalnymi Rosji, jeżeli rzeczywiście zamierza w pełni wdrożyć swój zielony program. Tak czy inaczej, Rosja ze swoimi zasobami od lat przyciąga światowy kapitalizm, a Putin, stawiając bariery, stał się jego wrogiem numer jeden.

Donald Trump był przeciwny tej agendzie i dlatego globaliści lubią nazywać go rosyjskim atutem, ale czy w sytuacji eskalacji Trump będzie w stanie zakończyć wojnę na Ukrainie? To się jeszcze okaże.

Teraz Ukraina używa dostarczonych przez USA pocisków dalekiego zasięgu ATACMS przeciwko Rosji, używając do namierzania celów współrzędnych GPS dostarczanych przez amerykański wywiad. Czy ktoś przez cały czas wierzy, iż USA nie jest w stanie wojny z Rosją?

Opracowane według Leo Hohmann

Dziękuję za czytanie Substacka Jacka! Subskrybuj za darmo, aby otrzymywać nowe posty i wspierać moją pracę.

Tymczasem media głównego nurtu od miesięcy straszą nas, jakoby nieodpowiedzialny i szalony Donald Trump miał wywołać wojnę. Jak wyraźnie widać zagrożenie wojną jest całkiem poważne, ale z całkiem innej strony.

Niestety większość publiczności całkiem bezkrytycznie przyjmuje bajędę oficjalnych mediów o okropnym dyktatorze Putinie, który całkiem bez powodu zaatakował pokojowo nastawionego sąsiada, a gdy z nim skończy, rzuci się na resztę Europy. I o szalonym Trumpie, który prawdopodobnie jest agentem Putina, a choćby jeżeli nie, to i tak wywoła wojnę dla kaprysu i zaspokojenia wybujałego ego.

Oczywiście w tej bajce Biden i Harris są niewiniątkami robiącymi wszystko dla pokoju i obrony świata przed brzydkim Putinem, który nie chce negocjacji ani pokoju.

11 marca 2022 - Pomysł wysłania czołgów na Ukrainę to wzywanie do III wojny światowej.

25 stycznia 2023 - Dzisiaj ogłaszam, iż USA wyślą czołgi Abram na Ukrainę.

Idź do oryginalnego materiału