Wsiąść do pociągu byle jakiego… Taki tekst mógł powstać tylko w PRL, gdy pociągi były bliskie ludziom. Powolne, zatłoczone, niewygodne, ale bliskie. Każdy, kto miał blisko do pociągu, miał blisko do świata. Co prawda, kamyk zielony nie wystarczał za bilet, ale bilety były względnie tanie. Stosunek następnych rządów do kolei był zróżnicowany. Najpierw najważniejsza była...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Epitafium dla kolei
Powiązane
Kownacki: To autorzy planu "Warta" powinni mieć zarzuty
36 minut temu
Błaszczak odpowiada Tuskowi: Urlop nie jest poważną sprawą
1 godzina temu
Postanowiono zarzuty Błaszczakowi. Prokurator w ogniu pytań
1 godzina temu
Michał Wójcik broni Błaszczaka: To wielki polski patriota
1 godzina temu
Sikorski atakuje Błaszczaka po absurdalnym akcie oskarżenia
1 godzina temu
Polecane
Atak na taksówkarza w Krakowie. Policja prowadzi obławę
1 godzina temu