Wsiąść do pociągu byle jakiego… Taki tekst mógł powstać tylko w PRL, gdy pociągi były bliskie ludziom. Powolne, zatłoczone, niewygodne, ale bliskie. Każdy, kto miał blisko do pociągu, miał blisko do świata. Co prawda, kamyk zielony nie wystarczał za bilet, ale bilety były względnie tanie. Stosunek następnych rządów do kolei był zróżnicowany. Najpierw najważniejsza była...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Epitafium dla kolei
Powiązane
Bartosz Cichocki gościem Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24
44 minut temu
Marek A. Cichocki: Dwie drogi Ameryki i Europy
48 minut temu
Działo się w nocy. Kuba pogrążona w ciemności
1 godzina temu
Polecane
Za bezpodstawną interwencję odpowie przed sądem
43 minut temu
Tydzień w NBA: Odejścia z Suns i 76ers na horyzoncie
7 godzin temu