Nawet 1200 złotych miesięcznie więcej mogłoby trafić do kieszeni około 200 tysięcy polskich emerytów. Wszystko za sprawą czerwcowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który do dziś nie został opublikowany. Posłanka Paulina Matysiak interweniuje w sprawie i domaga się pilnych działań ze strony rządu.
Wyrok, który utknął w szufladzie
4 czerwca 2024 roku Trybunał Konstytucyjny wydał przełomowy wyrok (sygn. akt SK 140/20), uznając za niekonstytucyjny art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach. Decyzja ta mogłaby przynieść znaczące podwyżki świadczeń dla emerytów — choćby do 1200 złotych miesięcznie. Co więcej, niektórzy seniorzy mogliby otrzymać wyrównanie sięgające 64 tysięcy złotych. Problem w tym, iż wyrok wciąż nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw.
Seniorzy zmuszeni do walki w sądach
„Do mojego biura poselskiego zgłaszają się emeryci, którzy nie mogą doczekać się realizacji swoich praw” – alarmuje posłanka Matysiak. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, powołując się na brak publikacji wyroku, odmawia przeliczenia świadczeń. W efekcie seniorzy muszą kierować sprawy do sądów, co wiąże się z dodatkowymi kosztami obsługi prawnej i wysokimi prowizjami dla pełnomocników.
Spór o Trybunał a interes emerytów
Przyczyną niepublikowania wyroku są zastrzeżenia rządu do składu orzekającego Trybunału Konstytucyjnego, wyrażone między innymi w uchwale Sejmu z 6 marca 2024 roku. Posłanka Matysiak w swojej interwencji zwraca jednak uwagę, iż spór instytucjonalny nie powinien odbijać się na sytuacji emerytów.
Propozycje rozwiązań
W piśmie skierowanym do ministerstwa parlamentarzystka proponuje kilka możliwych rozwiązań. Jednym z nich jest wprowadzenie nowych przepisów, które realizowałyby korzystne dla emerytów skutki wyroku TK, niezależnie od jego publikacji. Drugi wariant zakłada opracowanie nowych zasad przeliczania emerytur z pominięciem spornych kwestii dotyczących Trybunału Konstytucyjnego.
„Niezależnie od oceny funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego konieczne jest zapewnienie seniorom należnych świadczeń oraz ułatwienie im dostępu do przysługujących praw bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów i wchodzenia na drogę sądową” – podkreśla posłanka w swojej interpelacji.
Czas działa na niekorzyść seniorów. Każdy miesiąc zwłoki to nie tylko brak dostępu do wyższych świadczeń, ale także konieczność ponoszenia kosztów procesowych przez tych, którzy zdecydowali się walczyć o swoje prawa w sądzie. Czy rząd znajdzie sposób na rozwiązanie tego problemu? Odpowiedź powinna nadejść w ciągu najbliższych tygodni.