![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27488203/5214edfdf075a93d5f1026ece24ef853.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27488203/dfaf24008d69f92e1b5cc461694ea318.jpg)
— Mamy 2 biliony dolarów deficytu i jeżeli nic z tym deficytem nie zrobimy, kraj zbankrutuje. To naprawdę szokujące, iż same odsetki od długu publicznego przekraczają budżet Departamentu Obrony — powiedział Musk, stojąc w Gabinecie Owalnym wraz z synem X-em u boku prezydenta.
Trump podpisał we wtorek rozporządzenie nakazujące wszystkim agencjom federalnym współpracę z zespołem Muska DOGE w celu ograniczania kosztów. Choć tekst dokumentu nie został dotąd opublikowany, według portalu Semafor dekret mówi o nakazie instytucjom państwa przedstawienia wspólnie z DOGE „planów redukcji pracowników na dużą skalę” i ograniczenia zatrudniania pracowników tylko do „niezbędnych stanowisk”.
W swoim pierwszym wystąpieniu w Białym Domu, Musk — którego firmy posiadają wielomiliardowe kontrakty z agencjami rządowymi, przede wszystkim z Pentagonem — zbywał pytania dziennikarzy o kontrowersyjne działania jego zespołu DOGE, w tym potencjalne konflikty interesów. Stwierdził, iż ponieważ DOGE informuje o swoich działaniach na swojej stronie internetowej, oznacza to pełną transparentność.
Konflikt interesów w działalności Elona Muska
— Nasze działania są w pełni transparentne i w pełni publiczne. Więc jeżeli ktoś coś zobaczy, może powiedzieć, „hej, poczekaj sekundę, może tam jest konflikt” — powiedział miliarder. Jednocześnie przyznał, iż „nie zawsze to, co mówi będzie prawdziwe”, odpowiadając na pytanie o fałszywie lansowany przez niego przykład wydawania 50 mln dolarów „na prezerwatywy dla Hamasu w Gazie” przez agencję USAID (w rzeczywistości kwota była niższa, dotyczyła prowincji Gaza w Mozambiku i była poświęcona na walkę z AIDS).
Twierdził przy tym, iż jego działania mają na celu „obronę demokracji”, bo do tej pory Ameryka była biurokracją, a nie demokracją. Zarówno Musk, jak i Trump twierdzili, iż prowadzone przez niego „audyty” wydatków poszczególnych agencji przyniosą olbrzymie oszczędności, choćby rzędu biliona dolarów. Musk twierdził też, iż biurokraci wzbogacają się kosztem podatników.