Elektrownia Pątnów się zwija, został ostatni blok

1 dzień temu
Zdjęcie: Elektrownia Kozienice. Fot. Depositphotos


Zgodnie z harmonogramem, pod koniec 2024 roku ZE PAK wyłączył dwa bloki na węgiel brunatny o łącznej mocy 444 MW. W elektrowni pozostał już tylko najnowszy i największy blok o mocy 474 MW. Prawdopodobnie popracuje jeszcze półtora roku, kiedy to skończy się węgiel w pobliskiej odkrywce. Z całego, potężnego niegdyś kompleksu Pątnów-Adamów-Konin została jeszcze tylko 100 MW jednostka w Koninie, w tej chwili opalana biomasą. Elektrownia Adamów nie działa od 7 lat. W jej miejsce ZE PAK buduje 560 MW blok na gaz.

Gaz przez Ukrainę nie płynie; Naddniestrze marznie

Nad ranem w nowy Rok Gazprom zatrzymał przesył gazu na Zachód przez Ukrainę z powodu braku kontraktu przesyłowego. Groźby premiera Słowacji Roberta Fico pozostały puste, eksport energii elektrycznej ze Słowacji na Ukrainę idzie w najlepsze. Słowacy na razie gazu z Zachodu nie ściągają, wygląda na to, iż sięgnęli do swoich magazynów.

Koniec tranzytu przez Ukrainę oznacza zmianę sytuacji w Mołdawii i separatystycznym Naddniestrzu. Separatyści, z braku darmowego gazu z Rosji zatrzymali największą gazową elektrociepłownię w stolicy regionu -Tyraspolu, pozbawiając odbiorców ciepła systemowego.

Uruchomiono blok na węgiel, który ma podobno 50-dniowy zapas paliwa. Odcięto też dopływ gazu do odbiorców przemysłowych. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi dogrzewa się prądem, co spowodowało już braki w dostawach i odłączenia niektórych dzielnic Tyraspola. Władze wezwały do uszczelniania okien oraz uruchomiły "punkty grzewcze" gdzie można przyjść żeby posiedzieć w cieple

Z kolei „prawobrzeżna” Mołdawia radzi sobie nie najgorzej, kupując prąd w Rumunii zamiast z elektrociepłowni w Tyraspolu. Mało tego, nocami choćby eksportuje nadwyżki. Gaz, zakontraktowany już dawno, też dopływa z Rumunii.

Fingrid domaga się konfiskaty tankowca Eagle S

Fiński operator przesyłowy energii elektrycznej Fingrid złożył w sądzie w Helsinkach wniosek o skonfiskowanie tankowca Eagle S, który miał 25 grudnia uszkodzić kotwicą podmorski kabel Estlink 2. Tankowiec z ładunkiem rosyjskiej benzyny dla Egiptu został aresztowany i przeprowadzony na redę portu Porvoo, gdzie stoi na kotwicy. Fingrid uzasadnia chęć konfiskaty kosztami naprawy kabla.

Na razie Fingrid prowadzi dokładne oględziny uszkodzenia kabla. Zgodnie z rynkowym komunikatem, połączenie nie będzie działać do końca lipca. Na razie ceny prądu w Finlandii i krajach bałtyckich są dość wysokie, ale gdzie indziej też są wysokie.

Energa chce ścigać za Ostrołękę C

Walne Zgromadzenie Energi upoważniło władze spółki do dochodzenia roszczeń od byłych członków zarządu i rady nadzorczej za szkody wyrządzone przy próbie zbudowania bloku Ostrołęka C. W 2020 roku, już po skasowaniu całej imprezy, Energa zrobiła z tego tytułu odpis na 876 mln złotych, a rozliczenie z wykonawcą niedoszłego bloku węglowego kosztowało ją 480 mln złotych.

Uchwała walnego dotyczy szkód wyrządzonych przez byłych członków zarządu: Grzegorza Ksepko, Jacka Kościelniaka i Alicji Klimiuk, oraz przez członków rady nadzorczej: Zbigniewa Wtulicha, Paulę Ziemiecką - Księżak, Agnieszkę Terlikowską - Kuleszę, Macieja Żółtkiewicza, Andrzeja Powałowskiego i Marka Szczepańca.

Prawie rok temu na dochodzenie roszczeń za Ostrołękę C od byłych menedżerów oraz od ubezpieczyciela zdecydowała się Enea. Kwotę spółka określiła na 656,2 mln złotych

PSE ma stary-nowy zarząd na następne 3 lata

Walne Zgromadzenie Polskich Sieci Elektroenergetycznych powołało zarząd operatora na nową, 3-letnią kadencję. Prezesem dalej będzie Grzegorz Onichimowski, a wiceprezesami: Włodzimierz Mucha, Tomasz Sikorski, Andrzej Zienkiewicz i Konrad Purchała, który wszedł do zarządu w grudniu.

Nowym wiceprezesem została Agnieszka Okońska, wcześniej w Stoen Operator. Jest specjalistą od systemów dystrybucyjnych

Idź do oryginalnego materiału