Nowe informacje: "Dotarła do mnie bardzo dobra wiadomość ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich" - napisał Adam Bodnar. Minister sprawiedliwości podał, iż 9 stycznia "Sąd Apelacyjny w Dubaju stwierdził prawną dopuszczalność ekstradycji do Polski Sebastiana M.". Mężczyzna jest podejrzewany o spowodowanie śmiertelnego wypadku samochodowego na autostradzie A1.
REKLAMA
"To jeszcze nie koniec": "Decyzja sądu nie jest prawomocna, w ciągu 30 dni stronom przysługuje prawo do złożenia odwołania. Wówczas sprawę rozpatrzy sąd II instancji, którym jest Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wczorajsze orzeczenie oznacza jednak znaczący postęp w staraniach o sprowadzenie podejrzanego do Polski" - stwierdził Adam Bodnar. "Choć to jeszcze nie koniec pracy, to już dziś za ogromny trud włożony w nasze starania dziękuję Radosławowi Sikorskiemu, MSZ, Prokuraturze Krajowej i wszystkim urzędnikom, dyplomatom i prokuratorom pracującym przy tej sprawie. Ciąg dalszy nastąpi..." - dodał.
Zobacz wideo Zatrzymanie podejrzanego o śmiertelne potrącenie 14-latka
Wypadek na A1: Sebastian M. jest podejrzewany o spowodowanie śmiertelnego wypadku 16 września 2023 roku na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim. Wówczas bmw zderzyło się z samochodem marki Kia, którym podróżowało małżeństwo z pięcioletnim dzieckiem. Cała rodzina zginęła w wypadku. Sebastian M. nie został zatrzymany w Polsce bezpośrednio po zdarzeniu. 4 października tego samego roku zatrzymano go jednak w Dubaju. Od tamtego czasu czeka na ekstradycję.
Czytaj także: "Donald Trump został skazany. Za popełnienie 34 przestępstw".
Źródło: Adam Bodnar na X