Ekspert tylko spojrzał na zachowanie Dudy. Miażdżące wnioski! „Chce pokazać, iż jest…”

Wszyscy mówią o Andrzeju Dudzie i jego minach. Prezydent znów pokazał, iż spokojnie mógłby zagrać nową „Maskę”. Ale poza śmieszkami, co o Dudzie mówi jego ekspresyjna mimika? Tematowi przyjrzał si ekspert od mowy ciała i wizerunku, Maurycy Seweryn. Sikorski przemawia, Duda stroi miny O kilku dni w Polsce mówi się o twarzy Andrzeja Dudy. A konkretnie o minach, które stroił podczas wystąpienia Radosława Sikorskiego w Sejmie. Minister rządu Donalda Tuska mówił o ważnych sprawach, o polityce zagranicznej. Na wiele stwierdzeń Sikorskiego Duda reagował ekspresyjnymi minami. – W każdej mitologii potrzebny jest szwarccharakter, żeby można było na niego kierować negatywne emocje i kierować wszelkie zło – mówił między innymi Radosław Sikorski. – W narracji PiS tę rolę odgrywały Niemcy – dodał. Co wtedy robił Duda? Wpatrywał się w telefon, potem zaczął się śmiać. W innych momentach robił pełne niedowierzania miny, ogólnie wykorzystywał ekspresję twarzy, jakby był aktorem grającym w niemym filmie. – To mi nie wypada komentować – powiedział Radosław Sikorski, pytany o zachowanie prezydenta. Ekspert Ocenia W sieci oczywiście miny Dudy stały się obiektem śmieszków i kpin, kolejnym memogennym elementem tej prezydentury. Ale co mówią one o prezydencie? Sprawie przyjrzał się ekspert do spraw wizerunku i mowy ciała Maurycy Seweryn.