Ekspert tylko spojrzał na Dudę i zwrócił uwagę na TE gesty. „Kilkukrotnie próbował złapać…”

2 tygodni temu
Andrzej Duda, który przebywa w USA, spotkał się z Donaldem Trumpem. Ekspert od wizerunku przyjrzał się zachowaniu obu polityków. Andrzej Duda udał się z podróżą do USA i Kanady. W grafiku znalazł czas na spotkanie z Donaldem Trumpem. Panowie spotkali się w środę 17 kwietnia w Trump Tower na Manhattanie w Nowym Jorku. Jak przekazał potem sztab byłego prezydenta USA, „obaj prezydenci, którzy są wielkimi przyjaciółmi, omówili propozycję Andrzeja Dudy, aby państwa NATO zwiększyły wydatki na obronę do 3 procent produktu krajowego brutto”. Dwuipółgodzinna rozmowa miała przebiegać w dobrej atmosferze. Ale oficjalne komunikaty muszą brzmieć w ten sposób. Czy podkreślanie, iż Trump i Duda to „przyjaciele” znajduje odbicie w rzeczywistości? Z pomocą w odpowiedzi na to pytanie przychodzi Maurycy Seweryn, ekspert od wizerunku i mowy ciała. Przenanalizował on dla „Faktu” oficjalny materiał ze spotkania Dudy i Trumpa. Jak wskazał ekspert, na początku spotkania widać było zaangażowanie Amerykanina w rozmowę. Wymienił takie sygnały jak wychylenie do przodu, lekki uśmiech i szeroko otwarte oczy. Z kolei polski prezydent „przechylił głowę w prawą stronę, co dla osoby leworęcznej jest sygnałem zaangażowania, jest kojarzone z budzeniem sympatii”. – Jest to silny gest demonstracyjny, chciał pokazać, iż jest nastawiony pozytywnie do prezydenta Trumpa – wskazuje Seweryn.
Idź do oryginalnego materiału