Sławomir Mentzen nazwał Jarosława Kaczyńskiego “politycznym gangsterem”. W odwecie politycy PiS nazwali go “politycznym dzieciakiem”, poddawali w wątpliwość jego trzeźwość i stan psychiczny. Agnieszka Synakowska pytała swojego gościa czy jest to język, do jakiego musimy przyzwyczaić się w debacie publicznej. - Młodzi politycy Konfederacji irytują Jarosława Kaczyńskiego, który przyzwyczaił się do patriarchalnego stosunku do innych polityków i partii politycznych - uważa dr Jan Maria Jackowski.