Samolot premiera Armenii Nikola Paszyniana skorzystał z azerbejdżańskiej przestrzeni powietrznej – poinformowała rzeczniczka Paszyniana, Nazeli Bagdasarian.
Z powodu konfliktu karabachskiego Armenia i Azerbejdżan przez niemal 30 lat nie korzystały ze swojej przestrzeni powietrznej.
Bagdasarian przypomniała, iż samoloty azerbejdżańskie już od dłuższego czasu latają przez przestrzeń powietrzną Armenii między główną częścią Azerbejdżanu a jego eksklawą – Nachiczewaniem.
Jak pisze ormiańskie wydanie Hetq, armeńskie linie lotnicze od tygodnia korzystają z przestrzeni powietrznej Azerbejdżanu, a azerbejdżańskie linie lotnicze rozpoczęły wykonywanie lotów nad terytorium Armenii.
Pod koniec lat 80. XX wieku konflikt o Górski Karabach między Azerbejdżanem a Armenią uległ zaostrzeniu. Na początku lat 90. kontrolę nad regionem przejęły formacje ormiańskie.
W 2020 roku Azerbejdżan podczas 44-dniowej wojny odzyskał część Karabachu. W 2023 roku w trakcie jednodniowej operacji Baku przywróciło pod swoją kontrolę całe terytorium regionu. Ormianie – ponad 100 tysięcy osób – opuścili swoje domy w obawie przed prześladowaniami ze strony władz azerskich. Baku deklarowało, iż mieszkańcy mogą pozostać w swoich domach i przyjąć obywatelstwo Azerbejdżanu. Erywań określił wyjazd mieszkańców Karabachu mianem czystek etnicznych.
8 sierpnia podczas wspólnej ceremonii w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, Nikol Paszynian i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podpisali umowę o korytarzu transportowym między Azerbejdżanem a wchodzącą w jego skład Nachiczewańską Autonomiczną Republiką, który ma przebiegać przez terytorium Armenii. Opublikowano także tekst parafowanej umowy pokojowej między Azerbejdżanem i Armenią. Zawarto w niej rezygnację obu państw z roszczeń terytorialnych oraz z użycia siły względem siebie.
Źródło: ekhokavkaza.com
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium