Egipcjanin prowadzi kebaba w mazowieckiej wsi. To tu jadł prezydent Nawrocki

2 godzin temu
- Nie mamy zamiaru tego dyskontować. Kebaba prezydenckiego choćby w karcie jeszcze nie ma. Po prostu robimy swoje. Jak ktoś ma przyjść, to przyjdzie. Nie musimy się lansować na prezydencie, bo zawsze bazowaliśmy na stałych klientach, których mamy sporo - przekonuje właścicielka baru w Wolanowie.
Idź do oryginalnego materiału