Dziennikarka Eliza Michalik, znana z rzeczowego podejścia do Prawa i Sprawiedliwości, przedstawiła w mocnych słowach swoje obawy dotyczące potencjalnej wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. W jej opinii Polska może zmierzać w stronę autorytaryzmu, a choćby faszyzmu, a wybór kandydata PiS miałby oznaczać Polexit oraz zagrożenie rosyjskie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Michalik nie szczędziła krytyki dla potencjalnej prezydentury Karola Nawrockiego. W jej opinii Polska pod rządami PiS i ich prezydenta stanie się krajem autorytarnym, idącym w kierunku Białorusi. – jeżeli wygra kandydat PiS, to mamy pozamiatane na bardzo wielu poziomach. Mamy Polexit, mamy propisowski rząd, mamy zagrożenie Rosją i tym, iż Polska będzie zmierzała w stronę drugiej Białorusi. Mamy faszyzującą demokrację, mamy znowu brunatne rządy, brunatnych polityków, a faszyzm się odradza na całym świecie w tej chwili – napisała Michalik.
Według dziennikarki faszyzm, choć dziś może przybierać inną formę, wciąż jest obecny i niebezpieczny. – Oczywiście, wielu słowo „faszyzm” razi. Możemy to nazwać pewną „brunatnością”, możemy to nazwać totalitaryzmem, autorytaryzmem. Możemy dodać, iż ten faszyzm będzie bardziej technologiczny, bardziej nowoczesny, iż będzie trochę na czym innym polegał. To nie ma znaczenia – podkreśliła.
– Na końcu to i tak jest stary dobry faszyzm, albo raczej stary zły faszyzm, polegający na nienawiści ludzi do ludzi. I ten faszyzm się zawsze kończy mordami, zawsze się kończy opresją, zawsze się kończy wstrzymaniem waszych praw, zawsze się kończy nieszczęściem, zawsze się kończy brudnym, szarym krajem, zawsze się kończy terrorem, zawsze się kończy na spadku jakości waszego życia, zawsze się kończy na wojnach, zawsze się kończy na strasznych rzeczach, po których narody traumy mają przez dziesięciolecia. I tyle – wyliczała.