Efekt Brauna?Nie będzie śpiewu żydowskich pieśni w kościele we Wrześni

2 dni temu

Organizatorzy odwołali koncert żydowskich pieśni w katolickim kościele we Wrześni. W tle pada nazwisko Grzegorza Brauna, który jak uważa “Gazeta Wyborcza” nakręca “prawicowy hejt” na to wydarzenie.

We Wrześni miał się odbyć „Wrzesiński Ambasador Kultury Muzycznej”. Wśród wielu wydarzeń z tym związanych miał się odbyć koncert w katolickim kościele. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie to, iż polskie dzieci miały śpiewać… żydowskie pieśni religijne w języku niemieckim. Fundacja Dzieci Wrzesińskich zaplanowała koncert Koncert 26 października 2025 r.

O sprawie mówił m.in. Dawid Mysior, na swoim kanale na YouTube.

Jakub Stefek- organista i doktor sztutki związany z Muzeum POLIN nie krył żalu po odwołaniu koncertu.

To miało być kolejne zaproszenie i to miał być projekt w wyjątkowym miejscu – we Wrześni, w miejscu narodzin w 1821 roku Louisa Lewandowskiego, najsłynniejszego kompozytora muzyki synagogalnej, którego utwory śpiewane są do dzisiaj w synagogach na całym świecie” – napisał Jakub Stefek.

Niestety 17-19 października projekt, jego Organizatorzy, my jako artyści, wiele osób i instytucji zaangażowanych, a także duchowieństwo na czele z Prymasem Polski, sprawującym honorowy patronat, padliśmy ofiarą histerycznej, antysemickiej kampanii, rozpętanej najpierw na skrajnie prawicowym kanale na YouTube, a potem podchwyconej przez Grzegorza Brauna, posła do Parlamentu Europejskiego, który nie pierwszy raz okrywa hańbą imię Polski na świecie” – grzmiał Stefek.

Organizatorzy ostatecznie zrezygnowali z dwóch koncertów, wykładu Stefka na temat muzyki synagogalnej oraz warsztatów muzycznych.

Do sprawy odniosła się również Fundacja Dzieci Wrześnieńskich.

Z wielką odwołujemy zaplanowany wykład na temat życia Louisa Lewandowskiego oraz koncert jego utworów w Kościele Farnym we Wrześni w dniach 25 i 26 października 2025 r. Decyzję tę podjęliśmy mając na względzie dobro i bezpieczeństwo osób występujących i wybierających się na to wydarzenia. Fala hejtu i gróźb oraz zapowiedzi zakłócenia wydarzeń ze strony organizacji antysemickich pod adresem wszystkich współorganizatorów projektu (…) jaka do nas dotarła jest rzeczą niezrozumiałą i niemieszczącą się w kulturze chrześcijańskiej” – oświadczyła fundacja.

Sprawe skomentował wywołany do tablicy Dawid Mysior.

Polskie dzieci jednak NIE zaśpiewają żydowskich pieśni po niemiecku w kościele katolickim, do czego przyczynił się «skrajnie prawicowy kanał na YouTube»” – napisał Dawid Mysior, autor kanału Sprawki.

Z jednej strony bardzo się cieszę, iż nie będzie profanowania świątyni i plucia na historię Strajku Dzieci Wrzesińskich” – podkreślił.

Z drugiej… smuci mnie, iż są na świecie ludzie na tyle GŁUPI, iż dziś są zawiedzeni czy wręcz zszokowani, iż zacofany polski lud nie chciał ich muzyki synagogalnej” – dodał Misior..

źródło- NCzas.

Idź do oryginalnego materiału