Dziwne wpisy, dymisja, a teraz to. Jacek Protasiewicz zdecydował się na odważny krok

news.5v.pl 1 tydzień temu

Jacek Protasiewicz nie schodzi z czołówek mediów plotkarskich, wzbudza także ekscytację wśród internautów. Wiceprzewodniczący Unii Europejskich Demokratów związanej z PSL niedawno opublikował serię kontrowersyjnych wpisów obrażających przeciwników politycznych, a także jednego z dziennikarza.

Za swoją postawę Protasiewicz pożegnał się ze stanowiskiem wicewojewody dolnośląskiego. „Każdy ma swoje problemy, także zdrowotne. Ja też. Moja aktywność w ostatnich dniach w internecie była tego przejawem. Przepraszam wszystkich, którzy moimi wpisami poczuli się obrażeni lub dotknięci” – oświadczył były poseł.

Uwagę przykuła także kobieta, która pojawiała się w serii wpisów polityków. To 22-letnia studentka prawa i kandydata Trzeciej Drogi w wyborach samorządowych Daria Brzezicka.

ZOBACZ: Jacek Protasiewicz odwołany ze stanowiska. Teraz przeprasza „wszystkich urażonych”

Działaczka ludowców również w sieci potwierdziła związek. Zdradziła, iż ich relacja trwa już od dwóch lat i może w tej kwestii liczyć na pełne wsparcie swojej mamy. Dodała, iż nie obawia się krytyki, ponieważ jest przyzwyczajona do ataków, po linczu jaki miała w związku z Oskarem Szafarowiczem”.

Jacek Protasiewicz oświadczył się: Zostały przyjęte

We wtorek „Super Express” przekazał nowe wieści na temat prywatnego życia polityka. Po dwóch latach związku, o których wcześniej wspominała w tabloidzie Brzezicka, 57-letni Jacek Protasiewicz oświadczył się 22-letniej studentce. Zaprosił ją na Maltę i tam wręczył pierścionek.

– choćby się ucieszyłem, iż pan premier Donald Tusk odwołał mnie z funkcji wicewojewody, bo umożliwił mi w ten sposób tygodniowy pobyt z Darią na Malcie. Na Malcie kupiłem pierścionek zaręczynowy i się oświadczyłem. Oświadczyny zostały przyjęte – zdradził w rozmowie z tabloidem Jacek Protasiewicz.

Po powrocie z wyspy polityk pochwalił się kolejnymi popisami kulinarnymi.

„Na śniadanie dzisiaj moje danie popisowe: jajecznica na szyneczce (najlepiej szwarcwaldzkiej, ale jako, iż wróciliśmy z Malty dopiero wczoraj, nie zdążyłem kupić), lekko ścięta+kanapki z serem (Darusia uwielbia sery, zwłaszcza parmeggiano, wiec na wyjeździe była szczęśliwa)+pomidory!” – ujawnił były europoseł.

Pochwalił się także swoim porankiem, który spędził m.in. na zakupach na targu oraz w jednym z dyskontów. W dyskusji z anonimowym internautą ujawnił ponadto, iż pracuje w tej chwili nad książką – politycznymi wspomnieniami.

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału